OŚWIADCZENIE KOMOROWSKIEGO A KOLEJNA ŚMIERĆ ŻOŁNIERZA W AFGANIST

Kampania wyborcza w pełni, lada dzień wybory. Każdy pretekst dobry by przypodobać się wyborcom. Nikt z nas Polaków nie lubi, gdy giną nasi żołnierze, tym bardziej gdzieś tam daleko w Afganistanie. Zresztą nasza misja w tym kraju nie jest popularna wśród Polaków. Trudno więc się dziwić że Komorowski rzuca tekst o szybkim wycofaniu naszego wojska. Teoretycznie, takim oświadczeniem powinien w końcu zapunktować wśród wyborców. Tyle że to populistyczne oświadczenie jest skrajnie nie odpowiedzialnym zachowaniem tego polityka, które wprost odbije się na bezpieczeństwie naszych żołnierzy w Afganistanie i przez które, być może, dziś stracił życie kolejny polski żołnierz.

 

Ledwie wczoraj, korespondent wojenny Polskiego Radia Wojciech Cegielski na antenie radiowej jedynki przestrzegał przed tego typu wypowiedziami ponieważ „kiedy Talibowie słyszą, że polski żołnierz ginie, za następnie, że Polska zamierza wycofać się z Afganistanu to nabierają przekonania o słuszności ich strategii. Mogą więc nasilić ataki na polskich żołnierzy w nadziei, że w ten sposób przyspiesza odwrót Polaków” Dziś mamy potwierdzenie, słuszności jego słów.

 

Pytanie czy Bronisław Komorowski nadaje się na Prezydenta, skoro zachowuje się tak nie odpowiedzialnie, w imię własnych politycznych interesów, naraża interes Rzeczypospolitej. Nie jest tu ważne czy robi to umyślnie czy nie. Ktoś kto jest Prezydentem lub pełni obowiązki Prezydenta nie może sobie pozwolić na tak duże gafy, musi uważać co mówi, nawet mimo to że jego słowa są po prostu wynikiem walki wyborczej.