Łudziłem się, że nie są tak przebiegli. Że praktyki manipulacyjne osłabły od lat 80-tych.
Pomysł Wawelu wydaje im się absurdalny, więc go podłożyli, by naród powiedział "nie. to przesada" i by można było umniejszyć żałobę.
A co będzie jak naród powie "zgoda!"?
Boją się. Kto widzi Polskę spoza kamer ten wie - boją się...
Nie jednym głosem Jego tam pochowajmy, bo jak ktoś już na S24 napisał, za dużo ubywateli jest w tym kraju. Ale zgodnie z mottem wawelskim:
Si Deus nobiscum quis contra nos?
Nie jestem Polakiem, bo Polski już nie ma, nie jestem Europejczykiem bo urodziłem się w Polsce (Ludowej w dodatku).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka