tutejszy tutejszy
409
BLOG

CO SIĘ STAŁO Z PASAŻERAMI TU-154?

tutejszy tutejszy Polityka Obserwuj notkę 1

 

W jakim stanie były naprawdę ciała ofiar katastrofy katastrofy?

 

Przepraszam – będzie trochę makabrycznie, ale myśli te nie dają mi spać. Nie wiem czy w ogóle wypada o to pytać, ale jednak… pytam:

 

Najpierw poprzez osobę blisko związaną z ofiarą katastrofy dowiedziałem się, że ciało jednej z ofiar było nienaruszone. Po prostu żadnych zmian zewnętrznych. Pomyślałem wtedy „pewnie [ta osoba] siedziała w specyficznym miejscu, że nie rozczłonkowało jej”. Potem zaczął mnie zastanawiać fakt, że Jarosław Kaczyński nie pozwolił zabrać ciała prezydenta do Moskwy tylko zidentyfikował je na miejscu. Jeśli to prawda (a tak wtedy podawały media), że ciała ofiar były rozerwane to jak trudna musiała być identyfikacja ciała prezydenta?!!

 

Potem posypały się wywiady prasowe z członkami rodzin ofiar Smoleńska – i co wywiad to zapewnienie, że ciało było całe. Brat Stefana Melaka, żona Przemysława Gosiewskiego.

 

Pracownik kancelarii prezydenta Jacek Sasin uzasadniając decyzje o wystawieniu zamkniętych trumien w Pałacu Prezydenckim powiedział m.in. (cyt. Z pamięci):

„Proszę pamiętać, że to była katastrofa lotnicza, że te ciała nie wyglądają zwyczajnie”.

W tym samym czasie tabloidy rozpisywały się na temat sensacyjnego sposobu rozpoznania ciała Pani Prezydentowej – tj. po obrączce i kolorze paznokci. Sugerowano więc, że ciało było aż tak zmasakrowane.

 

Zdjęcia (niektórzy podważają ich wiarygodność) pokazują jednak, że ciała nie były w takim stanie, by nie można ich rozpoznać.

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/04/23/zdjecia-z-miejsca-katastrofy/

 

Po co więc ten element dezinformacji? Dlaczego wyraźnie sygnalizowano, że ciała ofiar nie były całe?

 

A co z fragmentami ciał znalezionymi na miejscu katastrofy? Nie zostały przecież zidentyfikowane. Czy jest możliwe, że w jednym wypadku jedne ciała są nienaruszone, a inne tak porozrywane, że nawet nie można ich złożyć w całość i doliczyć się ich (pamiętacie państwo, że dwie trumny miały zawierać dodatkowo znalezione szczątki)? Ofiary o których wiadomo, że ciała były całe, były osobami różnej rangi i prawdopodobnie siedziały w zupełnie odmiennych miejscach.

 

Bezpośrednią przyczyną zgonu miała być „mnogość obrażeń” – czy to możliwe, by były to same wewnętrzne obrażenia w przypadku tych ciał, które nie były naruszone?

 

 

 

"Są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się Waszym filozofom" - obawiam się, że szara codzienność oddala w nas wolę poznania prawdy.

tutejszy
O mnie tutejszy

Nie jestem Polakiem, bo Polski już nie ma, nie jestem Europejczykiem bo urodziłem się w Polsce (Ludowej w dodatku).

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka