Kolejna powódź jest pewna !

Aktualny radar burzowy:

www.pogodynka.pl/radary10/radary10.php

 

Model ECMWF:

www.gfspl.rootnode.net/ecmwfpl/RRRR/48

 

Prognozy

Model GFS:

http://www.gfspl.rootnode.net/baza/prognoza.php

 

Prognozowane opady w Czechach:

www.chmu.cz/meteo/ov/aladin/results/index.php

 

 

Najnowsze prognozy na następne dni niestety nie dają większej szansy na uniknięcie gwałtownego wzbierania rzek na południu Polski. Szczególnie pilnie obserwujemy sytuację w województwie opolskim, śląskim i małopolskim, ponieważ tam najpierw tworzą się fale powodziowe. To właśnie tam opady w następnych dniach będą najbardziej intensywne i mogą do czwartku (3.06) osiągnąć łączną sumę ponad 150 litrów na metr kwadratowy ziemi, co jest porównywalne z obfitością opadów sprzed dwóch tygodni, kiedy utworzyła się pierwsza fala powodziowa na Odrze i Wiśle.

www.twojapogoda.pl/encyklopedia/powodzmaj2010.htm

 

Inaczej rozwija się sytuacja w swobodnej atmosferze. Póki niż był nad Morzem Północnym nie sięgał wysoko do góry i znajdował się pod zatoką środkowej troposfery. Tymczasem nad Niemcami południowa część tej zatoki zostaje odcięta tworząc samodzielny niż, najlepiej widać to na niedzielnej mapie 500 hPa z godziny 18, a prąd strumieniowy kieruje go na południowy wschód. Niż znad Bałtyku oraz niż znad Niemiec oddalają się od Polski, więc wydawałoby się że można przestać się nimi interesować - nic błędniejszego. Wprawdzie niż znad Bałtyku zaniknie przy powierzchni ziemi, ale jego opadową rolę przejmie niż odcinania, który z Niemiec przez Czechy, Węgry będzie zdążać na wschód, i niezbyt oddalając się od Polski spowoduje powrót opadowych chmur z południowego wschodu. Taki scenariusz został przedstawiony w sobotnim komentarzu, dzisiejsza prognoza podtrzymuje tę wersję. Istotna różnica między aktualną sytuacją a sytuacją powodziową jest ta, że niż będzie ruchomy, a z nim będą nad obszarem całego kraju przesuwać się opady zarówno jednostajne, jak i konwekcyjne. Jednakże prognozy o dłuższym horyzoncie czasowym przewidują utrzymywanie się takich opadów do końca tygodnia, zatem zachowanie czujności jest niezbędne.

new.meteo.pl/komentarze/index1.php

 

wiadomosci.onet.pl/2177836,11,intensywne_opady_przez_caly_tydzien_zagrozone_poludnie_kraju,item.html

www.dziennik.pl/wydarzenia/article617895/Meteorolodzy_Nadchodzi_druga_fala_powodzi.html

wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7952380,Intensywne_deszcze_i_gwaltowne_burze_w_Malopolsce.html

 

O ile przyczyną poprzedniej powodzi były podobne ilości opadów różnica polegała na stanie wałów.

W tej chwili możnaby powiedzieć że wałów nie ma.

Moja prgonoza jest następujące: wybory się nie odbędą.