pismak pismak
49
BLOG

Czarne jest białe, czyli zbiorowa hipnoza

pismak pismak Polityka Obserwuj notkę 3

 

Mylą się dziennikarskie wygi twierdzące, że w tym fachu niczego nowego nie da się odkryć.  Otóż przeczy temu śledczy festiwal wokół problemu więzień CIA. W tym samym czasie, o dokładnie taką samą odległość swoje śledztwa posunęły kolejno: Radio Zet, radio RMF oraz poczytne gazety: Wyborcza, Dziennik.

Jak to wytłumaczyć? Osobiście widzę tylko jedną odpowiedź czyli nowa metoda pracy! Poprzez zbiorową hipnozę uznanych dziennikarzy! Bo przecież nie jest możliwe, aby njusy docierały poprzez listę meilingową wzorem agencji PR-owskich?

Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę możliwość, że tuzy dziennikarstwa straciły odporność na PR-owskie zagrywki. Ale z góry odrzucam taką hipotezę. Tyle i takiej jakości piór nie przekona chyba nawet najlepsza krajowa Agencja PiaRu: o wdzięcznej nazwie PR-emier...

PO drwinach czas jednak na refleksję. Sprawa więzień CIA wcale nie jest śmieszna. Ujawnianie kolejnych szczegółów tego co się działo w Kiejkutach też nie jest zabawne. Jest przerażające.

Mam wrażenie, że dla POlitycznej potrzeby wmawia się skutecznie polakom, że białe jest czarne a czarne jest śnieżnobiałe. Ślady PO-lityki można odkryć w samej "Gazecie Wyborczej". Kilkanaście dni temu, w mało  zauważonym tekście, można było wyczytać że doniesienie Romana Giertycha  miało zostać umorzone. Nie trafiło jednak do prokuratorskiego kosza i nadano mu bieg. Na czyje polecenie?

W świetle dzisiejszych doniesień mediów sprawcę wyraźnie widać. POlitycy Platformy uznali, że będą w stanie zadać kilka ciosów swoim  POprzednikom. Zatem bezpieczeństwo kraju poświęcają dla doraźnych korzyści, bardzo zresztą wątpliwych. Skutecznie utrwalają terrorystom egzotyczną nazwę kraju nad Wisłą.

I robią to platformerskie "jastrzębie". To ich będzie należało postawić przed Trybunał Stanu jeśli w tym kraju stanie się nieszczęście. Ale tego nie będą się chyba domagać dziennikarze, którzy dziś podążają za białym królikiem?

pismak
O mnie pismak

Moje obserwacje skażone są subiektywizmem. Może on wywoływać poważne schorzenia - ostrzegam wzorem Ministra Zdrowia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka