Czy można zagrać ciszą w feerii barw,
gdy wieczór na zachodzie złoci się wbrew nocy?
Czy można łzami milczeć w kaskadzie cieni,
gdy ptasie rozmowy wybarwiają nastrój?
Można, bo miłość rozkwita, codziennie od nowa,
bo wdzięczność drży w samotni naszych serc.
I zdarza się cud, wiara z nadzieją
malują świat na kolorowo
pomimo mroków niespełnienia.
Całujesz moje dłonie w najczystszej wdzięczności,
wewnętrzne światło płonie,
gdy los rozsiewa nasiona dobra.
Na nowy początek,
na nowej drodze ... spełnienia.
Komentarze