Podział w Polsce jest na lepszych i gorszych, przegranych i wygranych, słabych i silnych. Na PO głosowali Ci, co aspirują do wygranych, którzy chcą czuć się lepszymi. Na PIS głosowali Ci, którym nie wychodzi najlepiej, którzy chcą poczuć się zaopiekowani. Jeśli PIS nie popełni fatalnych błędów, to będzie wygrywać, dopóki tych słabszych będzie więcej.