Sprzątaliście kiedyś zabałaganioną kuchnię, w której dzieci urządziły sobie zabawy z płynami i sypkimi zawartościami pojemników? Dramat. Przytłoczenie. Wystarczy podzielić sprzątanie na etapy, które jesteśmy w stanie ogarnąć, które nas nie przerażają. Robić przerwy i po przerwie podejmować kolejne, osiągalne wyzwania.