pralinka pralinka
80
BLOG

Pech Aleksandra Nie-Wielkiego

pralinka pralinka Polityka Obserwuj notkę 10

Od pewnego czasu prezia wszystkich Polaków prześladuje jakiś pech.

Oto z wielką pompą zaplanowany wspaniały powrót przy wtórze łopotu mediów najpreziowniejszego zostaje nagle zakłócony ujawnieniem taśm z "józioleniem". Podczas gdy Aleksander ma odgrywać zbawcę ojczyzny, wyzwoliciela spod terroru Kaczyńskich, publiczność dowiaduje się, że to żaden wyzwoliciel a jedynie mały krętacz. W dodatku taki, ktory czego się nie dotknie to sp...i.
No i całe tak misternie przygotowane wejście smoka poszło na marne.


Zamiast snuć plany, jak to cudownie, że wraca zbawca , media zaczęły bardziej interesować się józioleniem i tego czy zbawca Józia udusi czy nie.
No, bez przesady, media nie zgłębiały niektórych bardzo ciekawych wątków - ot tak sobie pojózioliły na temat józiolenia.
I bardziej zajęły sie osobą Józia niż Olka, śledząc z zapartym tchem jego kolejne józiolenia.
Zamiast wejscie smoka było wejście zakłopotanego szaraczka.

Ale oto jest kolejna szansa przypomnienia Polakom, kto tu w polskiej polityce jest najwspanialszy. Oto Trybunał Konstytucyjny pokiereszował ustawę lustracyjną i jest nerwówka, czy na czas zostaną uratowane niektóre posadki, czyli czy ten przebrzydły PiS wydrukuje orzeczenie przed 15-tym.

Aleksander Wspaniały zwołuje wszystkich prawie tak jak on wspaniałych, aby zagrzmieć, jak to łamana jest w Polsce demokracja. A tu pech znów sie pojawia - przebrzydły PiS opublikował i trza gwałtownie zmieniać przygotowane przemówienia (pewnie dlatego były bez polotu).

Jakby tego było mało znów media zajęły sie czymś innym - zamiast powszechnego zachwytu nad mądrością i bezkompromisowością Wspaniałego i Wspaniałych, znów zajęły sie czymś innym - oto bardziej zainteresowały się mamoną czyli przyjęciem przez Kwaśniewskiego prawie miliona złotych od ukraińskiego oligarchy (prywatnie zięcia Kuczmy) dla fundacji Amicus Europae.
I znów cała para poszła w gwizdek.
Doprawdy trudno być w Polsce wyzwolicielem, kiedy pech zaczyna być wierniejszym towarzyszem od dawnych towarzyszy.

pralinka
O mnie pralinka

Urodziła kotka ślepych kociąt siedem. Sześć z nich za PLATFORMĄ a za PISEM jeden. Czas im szybko płynął minęło dni siedem. Sześć kociąt za PISEM za PLATFORMĄ jeden. Co się kotkom stało ? Siedem ślepych kociąt na oczy przejrzało

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka