Eli Barbur Eli Barbur
946
BLOG

ŚLADEM BELFASTU

Eli Barbur Eli Barbur Polityka Obserwuj notkę 17

W podzielonym murem Belfaście wybuchły najostrzejsze od parunastu lat zadymy katolicko-protestanckie, które odwrócić mogą na chwilę uwagę od monotonnej „arabskiej wiosny”... Nie ma tam wprawdzie beznosego Sfinksa ale okoliczna bazaltowa górka z tzw. nosem Napoleona zainspirowała kiedyś Swifta tak dalece, że wymyślił Guliwera.

Belfast chlubi się też innym artefaktem: właśnie tam 100 lat temu zwodowany został słynny stateczek „Titanic” - 3 tygodnie temu protestanci i katolicy hucznie opijali okrągłą rocznicę tego wydarzenia. Mimo tych wszystkich atrakcji turystycznych - największe emocje budzi siłą rzeczy 8-metrowy mur z drutem kolczastym przecinający miasto.

Zgodnie z bogatą tradycją murków demarkacyjnych... - ten w Belfaście też pokryty jest barwnymi muralami i licznymi napisami. Przypominają one mianowicie, że we wzajemnych katolicko-protestanckich masakrach zginęło tam ponad 1500 ludzi. Nie od rzeczy byłoby wspomnieć, że znana z brawury IRA zaopatrywana była w broń przez Kadafiego.

Mnie osobiście mur w Belfaście podoba się głównie dlatego, że stanowi najlepszą przeciwwagę dla słynnego „Muru Bezpieczeństwa” zbudowanego przez Izrael i skutecznie chroniącego przed terrorystami-samobójcami z Zachodniego Brzegu. Ta przeszkoda nazywana jest przez światowe lewactwo „murem hańby”, murem „apartheidu” etc.

O ścianę milczenia odbijają się argumenty, że podobne murki urozmaicają pustynne krajobrazy pogranicza USA-Meksyk, Wyspy Afrodyty czy hiszpańskich (UE) enklaw Ceuta i Melilla w Maghrebie. Izraelski mur kojarzony jest wyłącznie z niegdysiejszym berlińskim, a w dodatku nosi fatalną nazwę... Ten w Belfaście nazwany został „Murem Pokoju”.

 


 

Eli Barbur
O mnie Eli Barbur

STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY. Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach.  “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima. FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka