Jakieś exodusy

Tajemnicze zmiany zachodzą na Wyspach Brytyjskich. Niedawno w “raporcie wewnętrznym” BBC przyznała, że w relacjach z Bliskiego Wschodu preferowała stronę arabską. Zapewne podobny raporcik ogłoszony zostanie już niebawem w nie mniej zasłużonej pod tym względem agencji Reutersa.

  Ledwo odsapnąłem z wrażenia, a już brytyjskie ministerstwo edukacji ogłasza z hukiem, że od 2009 r.  wysyłać będzie każdego roku na swój koszt  “po dwoje uczniów z każdej 10 klasy” – do Auschwitz.  Grupy wycie czkowe liczące po 200 małolatów, zaliczać będą przedtem specjalne szkolenia.

  W tych ramach spotykać się będą z ludźmi, którzy przeżyli Holokaust. Po powrocie wybrane “dwójki klasowe” dzielić się będą wrażeniami z rówieśni kami. Wg brytyjskiego resortu oświaty - zagłada 6 milionów Żydów to jedno z najbardziej tragicznych doświadczeń w historii ludzkości”.

  Edukacyjne wypady będą jednodnio we: od 5 rano do 22 wieczorkiem. Realizowane będą za pośrednictwem “tanich lotów” do Krakowa, ale z braku czasu nie obejmą urokliwych zaułków tego miasta. Nie wiadomo, jakimi kryteriami szkoły kierować się będę przy wyborze wycieczkowiczów.

  Czy będzie to zależało od tzw. czynników socjoekonomicznych, po stępów w nauce (kujony – matoły?), a może wręcz koloru skóry? Wiadomo natomiast, że “tanich lotów” nie planuje się ku wschodnim wybrzeżom M. Śródziemnego, skąd Angole w tro piczkach wyganiali kiedyś  ochoczo  zatłoczone  “Exodusy”.