Podczas dzisiejszej rozmowy z Moniką Olejnik na antenie Radia Zet, nowo wybrany przewodniczący dolnośląskiej PO stwierdził:"Jestem zaproszony do legnickiej prokuratury na rozmowę, czy miała miejsce korupcja. Jadę tam, mimo że mógłbym nie jechać, bo jestem chroniony immunitetem. Nie będę się za nim chronił."
Czy rację ma Pan Przewodniczący Protasiewicz, że "mógłby nie jechać", ponieważ "jest chroniony immunitetem" ? Czy rzeczywiście w tej konkretnej sprawie chroni go immunitet?
Sprawdźmy:
Zgodnie z art. 578 pkt 5 kodeksu postępowania karnego, "(...)nie podlegają orzecznictwu polskich sądów karnych(...) osoby korzystające z immunitetów dyplomatycznych na podstawie ustaw, umów lub powszechnie uznanych zwyczajów międzynarodowych." Do tej kategorii należą posłowie do Parlamentu Europejskiego.
Co więcej, zgodniez art. 581 § 1 kodeksu postępowania karnego, osoby wymienione w art. 578 nie są obowiązane do składania zeznań w charakterze świadka.
Co do zasady więc – posła do Parlamentu Europejskiego, nie można można nawet zobowiązać do złożenia zeznań w charakterze świadka, nie mówiąc juz o stawianiu zarzutów - z uwagi na immunitet.
Najważniejszym jednak przepisem przy analizowaniu sytuacji prawnej przewodniczącego dolnośląskiej PO jest art. 584 kodeksu postępowania karnego, stanowiący że:"przepisów art. 578-583 nie stosuje się do osób w nich wymienionych, w zakresie czynności nie pełnionych podczas i w związku z wykonywaniem ich funkcji urzędowych, jeżeli są obywatelami polskimi lub mają w Rzeczypospolitej Polskiej stałe miejsce zamieszkania." *
Oznacza to, posłowi do Parlamentu Europejskiego immunitet w rodzimym państwie przysługuje jedynie w zakresie aktów urzędowych dokonywanych w toku pełnienia swoich funkcji – jeżeli ewentualny czyn, odnośnie którego prokuratura w Legnicy wszczeła czynności, nie został popełniony w związku z pełnioną funkcją, to immunitet nie przysługuje mu w tym zakresie. Podlega więc na zasadach ogólnych pod orzecznictwo krajowych sądów, a co za tym idzie, nie może zasłaniać się immunitetem ani przed składaniem zeznań w charakterze świadka, ani przed postawieniem mu zarzutów.
Podsumowując, stwierdzenie Pana Jacka Protasiewicza, że "mógłby nie jechać" jest błędne w obliczu wyżej przytoczonych przepisów.
*poniżej cytat z tezy postanowienia Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z dnia 30 marca 2011 r. II AKz 179/2011
(...)Zatem immunitet osób będących obywatelami polskimi lub mających na terytorium RP stałe miejsce zamieszkania obejmuje jedynie czynności wykonywane podczas i w związku z pełnieniem przez nie funkcji urzędowych.
Inne tematy w dziale Polityka