Miliarderzy

Prowadzi Robert Biedrońka.

RB – Hihihi, witamy w naszym, hihihi, teleturnieju! Publiczność witamy. Ja witam publiczność i mój zawodnik też wita, hihihi, zawodniczka znaczy! Oto pani Zetenpe Tomaszek. Brawo! [bije sobie brawo]

ZT – Dzień… hm… dobry?

RB – Skąd to wahanie, kochanieńka? Czyżbyś wątpiła, że będzie dobry? Miliard na wyciągnięcie ręki…!

ZT – No tak, lecz nie chcę nikogo dyskryminować swoim subiektywnym osądem…

RB – Hihihi! Z wyjątkiem tych [przyjmuje pozę łabędzia] wsthręthnych [oblizuje filuternie usta] homofobów!

ZT – Tak, tak, z nimi trzeba zrobić porządek, znaleźć ostateczne rozwiązanie kwestii homofobii! W duchu tolerancji, naturalnie.

RB – Mooooowa. [mruga porozumiewawczo] Dobra, jesteś gotowa do gry?

ZT – Eeeeee…. [zastanawia się]

RB – Okej, oto pierwsze pytanie za 10 000 PLN - Skrót ZNP oznacza:

A – Związek Nauczycielstwa Polskiego

B – Zemsta NietoPerza

C – Znaszli Naszą Polskę?

D – Nic nie znaczy.

ZT – Ojej… Poproszę pół na pół.

RB – Mówisz, masz! Proszę o odrzucenie trzech błędnych odpowiedzi i pozostawienie jednej prawidłowej.

[Świiii. Gasną możliwości B, C i D]

RB – No, teraz trochę łatwiej, co nie, hihihi?

ZT – Odrobinę… Zaryzykuję, postawię na odpowiedź A.

RB – Na pewno? Zastanów się dobrze.

ZT – Chwileczkę… Ech, muszę skorzystać z jeszcze jednego koła ratunkowego.

RB – Telefon do przyjaciela?

ZT – Nie, nie, ja nie mam przyjaciół. Proszę o pomoc publiczność.

RB – Hihihi! Naiwna… [reflektuje się] Oczywiście, prosimy o pomoc naszą miła publiczność! [macha do kogoś na widowni] Sie masz, brzydalu!

[Świiii. Pojawia się tablica z wynikami]

RB – Oto wyniki: odpowiedź A – 36% głosów.

ZT – Nie mam wyjścia, muszę zaufać kochanej publice… Zaznacz odpowiedź A!

RB – Jednak?

ZT – Tak. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

RB – Proszę bardzo, zaznaczam, hihihi. I to jest prawidłowa odpowiedź! Brawo, masz gwarantowane dziesięć patoli.

ZT – Och, ach, oj! [kryguje się do kamery]

RB – Dobra, kolejne pytanie, teraz za gwarantowane 100 000. Gotowa?

ZT [blednie] – Nie… Nie jestem pewna…

RB – Nie masz już kół ratunkowych – ryzyko jest ogromne: możesz wygrać 100 tysięcy lub stracić 90 tysięcy.

ZT – Chyba zrezygnuję.

RB – Odwagi! Polubiłem cię, możesz mnie uznać za swojego przyjaciela, hihihi, i w razie czego do mnie zadzwonić.

ZT - !!! [cieszy się]

RB – No, pytanie za stówę jest takie – które z wymienionych dzieł literatury światowej NIE JEST antysemickie:

A – Biblia

B – Talmud

C – Koran

D – Instrukcja obsługi robota kuchennego Philips RK-506G?

ZT [bez namysłu] – B.

RB – Tak jest! Prawidłowa odpowiedź!

ZT – Hihihi!

RB [patrzy ze zdumieniem na ZT] – Słucham?

ZT – No, jestem z siebie dumna.

RB – Chichrasz się jak niedorozwinięta ciota.

ZT [czerwieni się] – Przepraszam… [łka]

RB – Dobrze juz, dobrze. Jedźmy dalej – pytanie za gwarantowany miliard. Chcesz posłuchać, hihihi?

ZT [drżącym głosem] – Ja, ja, tego… uch…

RB – Uwaga, czytam pytanie – Bitwa pod Grunwaldem odbyła się w roku:

A – 44 pne.

B – 1410

C – 1830

D – 2007?

ZT [panika w oczach. Nadludzkim wysiłkiem powstrzymuje się przed ucieczką ze studia] – Aaaaa!

RB – Przypominam, hihihi, że masz jeszcze telefon do przyjaciela, czyli do mnie.

ZT – Tak, poproszę!

RB – Zasady są takie: od chwili, w której zaczniesz czytać, włączam czas. Masz do dyspozycji 30 sekund. Zaczynaj.

ZT – Słuchaj, dzień dobry, bitwa pod…

RB [zezuje na swój monitor] – Odpowiedź B.

ZT – Na pewno?

RB [ponownie puszcza żurawia na swój wyświetlacz] – Tak, 120 procent.

ZT – Mogę ci zaufać?

RB [wściekły] – Odbiło ci, idiotko? Co ty sobie wyobrażasz? Homofobia wypełza z ciebie wężowymi ruchami!

ZT – Przepraszam, przepraszam, przepraszam!

RB – No! [grozi jej pięścią] Czyli chcesz, bym zaznaczył odpowiedź B.

ZT – Ja…

RB – Zaznaczam. Tak jest, to prawidłowa odpowiedź! Brawo, wygrałem miliard.

ZT – Ty?

RB – Tak, ja. Ja udzieliłem odpowiedzi, więc oczywistym jest, że forsa należy do mnie, hihihi.

ZT – Złodziej! Pedał!

RB – Oooooo?!

ZT – To kant! Oszustwo! Machlojka! Szachrajstwo! Przekręt! Szalbierstwo! Szwindel! Matactwo! Hochsztaplerstwo!

RB [z podziwem] – Ależ bogaty zasób słownictwa…

ZT – A co w tym dziwnego? Przecież jestem Polską Związkową Nauczycielką! Elitą.

[reklamy]