Mam w bloku sąsiadki, które codziennie namiętnie się odwiedzają i przesiadują po kilka godzin na plotach.
Nie zmieniły swoich przyzwyczajeń i dziś.
Na zastrzeżenia odpowiadają: "Przecież jesteśmy zdrowe".
Ręce opadają.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo