Pisarz Szczepan Twardoch oburzył się, że któraś gazeta napisała, że jest Polakiem. On twierdzi, że, mimo iż pisze po polsku, jest Ślązakiem.
Trochę to pomylenie z pomieszaniem.
Polak może znaczyć węziej: osoba narodowości polskiej, ale i szerzej: obywatel państwa polskiego.
Czy Portorykańczk, Żyd, Polak i Niemiec, będący obywatelami USA, oburzą się, gdy ktoś powie o nich: Amerykanie? Prawdopodobnie nie.
Dlatego panie Twardoch, Polaku, proszę się nie oburzać.