Zrobiła się awantura, gdy Zanussi powiedział, że Polański skorzystał z usług nieletniej prostytutki. Niektórzy się oburzają: "Jak to, przecież dziewczynka nie wzięła od Polańskiego pieniędzy.".
Zostawmy tu na boku sprawę wieku przedmiotu amorów reżysera, który to wiek, niezależnie od wszystkich innych okoliczności, jednoznacznie kwalifikuje czyn Polańskiego.
Sądzę, że Zanussi miał na myśli kryptoprostytucję - o ile dobrze przypominam sobie tamtą sprawę, to Polańskiemu córeczkę swą podesłała mamusia, mając nadzieję, że pociecha dzięki temu zrobi karierę w showbiznesie.
Kryptoprostytucja jest tak powszechna w naszym dobrym świecie; nawet w legalnym związku bardzo często zdarza się, że żona dopuszcza małżonka do łoża w celu osiągnięcia zamierzonych celów.
Inne tematy w dziale Kultura