Ksiądz Isakowicz-Zaleski skrytykował prezydenta Dudę.
Nie odnoszę się do meritum krytyki, chodzi mi o sposób reakcji prezydenta.
Odpowiedział on na krytykę, upominając księdza, że powinien zająć się duszpasterstwem a nie polityką.
O zgrozo!
Przypomnę tutaj, że w PRL podczas wydarzeń marcowych w 1968 r. propaganda komunistyczna upodobała sobie hasło: „Studenci do nauki, literaci do pióra”.
Ciekawe, że gdy podczas kampanii wyborczej księża agitowali za wyborem Andrzeja Dudy na prezydenta, ów nie nakazywał im zajmowania się duszpasterstwem.