Mija 20 rocznica odwołania rządu Jana Olszewskiego, centroprawicowego gabinetu powołanego w grudniu 1991 roku.
Bezpośrednią przyczyną upadku rządu Olszewskiego stała się tzw. "lista Macierewicza", to jest spis 64 osób, których nazwiska znalazły się w archiwach, jako tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa. Minister spraw wewnętrznych Antoni Macierewicz wykonując uchwałę lustracyjną Sejmu z końca maja, przesłał ową listę do Sejmu, 4 czerwca 1992 roku, rano. Na liście znalazły się nazwiska osób zajmujących wysokie stanowiska państwowe, między innymi Lecha Wałęsy i Wiesława Chrzanowskiego.
Wniosek o votum nieufności dla rządu Olszewskiego zgłosił w imieniu Unii Demokratycznej, Kongresu Liberalno-Demokratycznego i Polskiego Programu Gospodarczego Jan Maria Rokita. W Sejmie 5 czerwca 1992 roku, za odwołaniem rządu Olszewskiego głosowało 273 posłów, przeciwko było 119, a 33 wstrzymało się od głosu.
Zanim do tego doszło, parlament stał się miejscem jednych z najbardziej dramatycznych wydarzeń okresu III Rzeczpospolitej. Posłowie Michał Boni i Antoni Furtak, którzy znaleźli się na listach Macierewicza, zostali odwiezieni do szpitala z objawami ataku serca.
Przed północą, przed decydującym głosowaniem, premier Jan Olszewski wygłosił przemówienie, w którym zadał dramatyczne pytanie: "Czyja będzie Polska?"...
Rząd Jana Olszewskiego dawał gwarancję i nadzieję na rzeczywiste przemiany w kraju, tak bardzo oczekiwane przez Polaków. Jego obalenie zatrzymało proces dekomunizacji i było ciosem dla rozwijającej się dopiero demokracji.
Inne tematy w dziale Polityka