Zaskakujące oświadczenie Władimira Putina o możliwości budowy gazociągu Jamał 2 i podpisanie przez EuRoPol Gaz i Gazprom porozumienia w tej sprawie wywołało wielką burzę w naszym kraju.
Zupełnie nie zauważona przez media przeszła inna propozycja Rosji, o której w dniu wczorajszym informował portal Forbes.pl. Otóż rosyjski koncern Rosatom jest gotów sfinansować budowę połączenia sieci energetycznych Polski i obwodu kaliningradzkiego.
Propozycję tę przedstawił Dyrektor ds. zarządzania projektami inżynieryjnymi firmy Rosatom Siergiej Bojarkin. Według niego najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa bezpośredniego połączenia sieci energetycznych między Polską a obwodem, którą Rosatom mógłby ewentualnie sfinansować.
„Uważamy, że taki projekt powinien być finansowany w 50 proc. przez stronę polską i rosyjską, ale jeśli polska strona nie znajdzie pieniędzy na sfinansowanie swoich 50 proc., możemy zapewnić pod nasze gwarancje przyznanie ulgowych kredytów przez rosyjskie banki” – powiedział Bojarkin.
Zupełnie zasadne wydaje się pytanie: Czy Rosja chce rządzić polską energetyką?.
Inne tematy w dziale Polityka