Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński odwiedził dzisiaj Rybnik z okazji zbliżających się tam wyborów uzupełniających do Senatu. Przyjechał by wesprzeć startującego w nich Bolesława Piechę. Przy tej okazji wypowiedział się również na temat ostatniego raportu Zespołu Parlamentarnego ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.
Powiedział m.in:
„Przy obecnej wiedzy, jedyną teorią, która wszystko wyjaśnia i jakoś tą wiedzę porządkuje, to jest teoria zamachu. O czym mówię z bólem, ale tak to wygląda. Natomiast nadal trzeba tę sprawę badać, jako prawnik powiem z punktu procesowego, że nie jest to na pewno przedsięwzięcie zakończone”
Odniósł się także do wątku dotyczącego zeznań świadków, którzy - według relacji Macierewicza - mają świadczyć, że trzy osoby przeżyły katastrofę, stwierdzając:
„Na pewno w materiałach śledztwa takiego rodzaju zeznania są i to nie są zeznania jednej osoby. To są zeznania kilku osób. Właśnie o tym mówił Macierewicz. Zresztą pamiętam jak mnie przekonywano do tego, (pamiętam jeszcze byłem w szpitalu u mojej mamy), że być może mój brat przeżył. To były informacje z polskiego MSZ, dlatego nie rozumiem, czemu wokoło tego robi się tyle szumu. o tym mówił Antoni Macierewicz”.
Również w dniu dzisiejszym Naczelna Prokuratura Wojskowa wydała komunikat w tej sprawie. Oto fragmenty:
„ W związku z ostatnimi wypowiedziami w środkach masowego przekazu, jakoby istniały dowody na to, że katastrofę samolotu Tu-154 M nr 101 przeżyły trzy osoby, informujemy, że z materiału dowodowego śledztwa, prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie, niezbicie wynika, że ciała wszystkich 96 ofiar tej katastrofy znaleziono na miejscu zdarzenia, a informacja o odwiezieniu trzech osób do szpitala nie była prawdziwa.
W aktach śledztwa znajdują się zeznania świadków, którzy przekazują pogłoskę o odwiezieniu trzech osób do szpitala. Jednakże świadkowie, w tych samych zeznaniach, jednoznacznie stwierdzają, że informacja ta była natychmiast dementowana zarówno przez polskich przedstawicieli, którzy bezpośrednio po zaistnieniu tej katastrofy znaleźli się na miejscu zdarzenia, jak i funkcjonariuszy Strony rosyjskiej. Jeżeli chodzi o polskich obywateli, byli to przedstawiciele Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Biura Ochrony Rządu oraz służb dyplomatycznych i konsularnych”
Komentując stanowisko prokuratury Jarosław Kaczyński powiedział:
„Prokuratura różne rzeczy mówiła, nie chciałbym się w tej chwili na ten temat wypowiadać.”
Oświadczył także, że nadal darzy zaufaniem Antoniego Macierewicza w roli osoby badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej a pomysł powołania zespołu i jego przewodniczącego był jego pomysłem.
Inne tematy w dziale Polityka