Lewicowe nastawienie Big Tech w USA?
Facebook, Apple, Amazon, Google, Samsung, Twitter i Microsoft to największe firmy technologiczne na świecie pod względem kapitalizacji rynkowej. Wszyscy codziennie korzystamy z niektórych ich produktów, spędzając wiele godzin na Twitterze, Facebooku i YouTube, używając telefonów Apple lub Samsung i komputerów Microsoft.
Są niezwykle wpływowi i regularnie angażują się w postępowy aktywizm ideologiczny.
2ndVote to organizacja, która śledzi działalność polityczną korporacji i przypisuje im oceny w skali od 1 (najbardziej lewicowe) do 5 (najbardziej prawicowe) w różnych tematach, od aborcji po kontrolę broni po wolność religijna. Jeśli przejrzysz bazę danych 2ndVote dla firm „znanych”, przekonasz się, że wielokrotnie angażują się one w działalność polityczną.
Na przykład Amazon przekazuje darowizny na rzecz „organizacji charytatywnych”, które finansują Planned Parenthood, and Population Council, organizację, która opowiada się za aborcją jako sposobem na ograniczenie ubóstwa w krajach o dużej gęstości zaludnienia.
Twitter był współsponsorem kampanii korporacyjnych sprzeciwiających się wolności religijnej w Indianie i Georgii.
Facebook przekazuje darowizny dla Girls Inc., organizacji pro-choice.
Apple zbiera darowizny na rzecz Brady Campaign, twardej grupy przeciwnej posiadaniu broni.
Prawie wszystkie te korporacje mają wysoki wynik w Human Rights Campaign, co wskazuje na zgodność z postępową doktryną dotyczącą płci i seksualności.
Te firmy są uprzedzone wobec konserwatystów. Microsoft, Apple, Facebook, Samsung i Google są monolitycznie lewicowe zgodnie ze wskaźnikami 2ndVote.
Główny sektor gospodarki, który ma ogromny wpływ na nasze codzienne życie, stał się niemal nieograniczonym bastionem ideologicznego aktywizmu.
Grupa wspierana przez Zuckerberga została uderzona pozwem o wtrącanie się w wybory….
Wisconsin Voters Alliance (WVA) złożył w czwartek skargę do Komisji Wyborczej Wisconsin w sprawie Center for Tech and Civic Life (CTCL) - grupy, której celem jest „wykorzystanie obietnicy technologii do unowocześnienia amerykańskiego doświadczenia wyborczego” - za przekazanie milionów na pięć miast w stanie Badger. Każde z tych pięciu miast: Green Bay, Kenosha, Madison, Milwaukee i Racine, to twierdze Demokratów.
Do głównych sponsorów CTCL należą Google, Facebook, Center for Civic Design, Centrum Demokracji i Technologii, Rock the Vote, Democracy Fund, The Voting Information Project i Knight Foundation.
Założyciel Facebooka Mark Zuckerberg i jego żona Priscilla Chan przekazali niedawno 250 milionów dolarów CTCL. Darowizna jest częścią ich zobowiązania do przekazania 300 milionów dolarów na pomoc urzędnikom wyborczym w radzeniu sobie ze skutkami koronawirusa z Wuhan.
„Priscilla i ja osobiście wspieramy dwie bezpartyjne organizacje, które pracują nad tym, aby głos każdego wyborcy był słyszalny w listopadzie tego roku. Przekazujemy 250 milionów dolarów na Centrum Techniki i Życia Obywatelskiego, aby zapewnić fundusze lokalnym powiatom na zatrudnienie , szkolenia i potrzebny sprzęt ”- napisał Zuckerberg w poście na Facebooku na początku tego miesiąca.
„Będzie to dotyczyło rekrutacji pracowników wyborczych (w tym wynagrodzeń i szkoleń z tytułu ryzyka), wynajmowania lokali wyborczych, kupowania środków ochrony indywidualnej dla pracowników sondaży, zapewnianie personelu tymczasowego, wspierania głosowania drive-through i nie tylko. Przekazujemy kolejne 50 milionów dolarów na Centrum Wyborcze Innowacje i badania, które trafią do biur Sekretarzy Stanu w całym kraju, zarówno w stanach czerwonych (Republikanie), jak i niebieskich (Demokraci), które pracują nad zapewnieniem bezpieczeństwa systemów wyborczych w poszczególnych stanach i poinformowania wyborców ”.
Według Wisconsin Voters Alliance istnieją poważne obawy dotyczące dotacji CTCL….
Łącznie CTCL przyznało dotychczas 16,3 miliona dolarów pięciu miastom w Wisconsin i Filadelfii w Pensylwanii, które oddały ponad 82% z ponad miliona głosów na Hillary Clinton łącznie w 2016 roku. Prezydent Trump wygrał w Wisconsin 22 748 głosami, a wPensylwanię 44 292 głosów w tym roku. Jest to próba aktywizacji elektoratu Joe Bidena przez działania oparte na kupowaniu (krypto korupcji)..
W Wisconsin CTCL przyznało w sumie 6,3 mln USD funduszy miejskich ze źródeł prywatnych dla miast Green Bay, Kenosha, Madison, Milwaukee i Racine. Dotacje zostały przekazane bezpośrednio miastom, a nie Komisji Wyborczej stanu Wisconsin, która jest odpowiedzialna za zarządzanie wyborami w całym stanie. Narusza to obowiązujące prawo...
Wiele funduszy około 40% zostało przeznaczonych na wsparcie zarówno głosowania korespondencyjnego, jak i wczesnego głosowania. Około 1 miliona dolarów poszło na „działania informacyjne i edukacyjne dla wyborców”.
Skarga WVA stwierdza, że CTCL naruszyło prawo stanu Wisconsin, które zabrania przekazywania pieniędzy urzędnikom wyborczym „w celu nakłonienia osób do głosowania lub wpływania na wynik wyborów”.
„Ta inicjatywa CTCL ma wyraźnie na celu zwiększenie liczby zarejestrowanych wyborców, ograniczonej tylko do tradycyjnych lewicowych bastionów, w stanie krytycznego wahania, który prawdopodobnie zadecyduje o wyniku wyborów prezydenckich 3 listopada 2020 r.”.
Phill Kline, dyrektor o Projekcie Amistad Towarzystwa Thomas More, które reprezentuje WVA, powiedział w oświadczeniu: „Zezwolenie na prywatne środki pieniężne na kontrolowanie wydatków państwa na frekwencję jest zaproszeniem dla państwa do zaangażowania się w partyjną politykę podczas wyborów, co stanowi obecne zagrożenie faworyzujące jedną klasę wyborców kosztem innych, wyraźne wybieranie zwycięzców i przegranych może przesądzić o wyniku tegorocznych wyborów prezydenckich ”.
WVA odwoła się od każdej niekorzystnej decyzji Komisji Wyborczej Wisconsin. W przypadku wniesienia sprawy do sądu okręgowego, WVA doda również dodatkowe roszczenie: wykorzystanie tego funduszu narusza klauzulę wyborczą Konstytucji Stanów Zjednoczonych i stanowi naruszenie równych szans....
https://www.salon24.pl/u/r8w8b8j8/1070350,sztuczne-monokultury-korporacyjne-niszcza-wolnosc-slowa-i-demokracje-w-usa
....
