Eksperyment z cyfrowym euro
https://www.bundesbank.de/en/press/speeches/exploring-a-digital-euro-875408
Eurosystem rozpoczął projekt mający na celu zbadanie kluczowych kwestii dotyczących konstrukcji cyfrowego euro (CBDC).
Celem doświadczenia jest przygotowanie strefy euro do potencjalnego wprowadzenia cyfrowego euro.
Po dwóch miesiącach stwierdzono, że eksperymenty pokazał, że cyfrowe euro można wygenerować przy użyciu istniejących technologii.
Zdaniem ekspertów są plusy i minusy.
Cyfrowe euro nie miałoby: żadnego ryzyka płynności, ryzyka kredytowego, ryzyka rynkowego, przypominałoby gotówkę.
Ochrona prywatności byłaby kluczowym priorytetem pod względem utrzymania zaufania ludzi do tego pieniądza. Należałoby przestrzegać surowych europejskich przepisów o ochronie danych.
Wadą cyfrowego euro jest brak anonimowość jak jest przy gotówce.
Aby zapobiec nielegalnym działaniom, takim jak pranie pieniędzy lub finansowanie terroryzmu, legalne organy są w stanie śledzić każdą transakcje.
Istnieje także w tym projekcie ryzyko nadmiernych wypłat i depozytów bankowych. Zasugerowano, aby nałożyć limit na kwotę cyfrowego euro, którą może posiadać każda osoba (pachnie mi to Orwellem).
Przy przekraczaniu określonych limitów mogą być stosowane karne stopy procentowe?
Gdyby cyfrowe euro było dostępne dla nierezydentów, mogłoby to mieć wpływ na przepływy kapitałowe i kursy wymiany euro. Wymaga to współpracy międzynarodowej i wielostronnej. Zawsze tego typu działania są obciążone i ryzykowne.
Efekt „zamknięcia” w strefie euro może wiązać użytkowników z jedną platformą i wykluczać konkurencję.
Eurosystem nie ma żadnego interesu handlowego w przekazywaniu danych ani informacji o zachowaniu użytkowników??? Czysta abstrakcja!
Czy będzie sukces tej technologii?
- Nie wiem.
Przede wszystkim każdy pieniądz opiera się na zaufaniu.
https://www.salon24.pl/u/r8w8b8j8/1081136,cyfrowego-euro
...
