UE pozwala rządowi Holandii oferować rolnikom do 120% wartości gospodarstwa, co jest zawyżoną wartością, która normalnie byłaby uważana za "nielegalną zachętę rządową".
https://www.reuters.com/world/europe/eu-okays-161-bln-dutch-govt-buy-out-farmers-reduce-nitrogen-2023-05-02/
Komisja Europejska poinformowała we wtorek, że zatwierdziła dwa holenderskie plany o łącznej wartości 1,47 miliarda euro (1,61 miliarda dolarów) na wykupienie hodowców zwierząt gospodarskich w celu zmniejszenia zanieczyszczenia azotem, twierdząc, że są one dopuszczalne zgodnie z zasadami pomocy państwa.
Holendrzy muszą zmniejszyć nadmiar azotu, spowodowany częściowo dziesięcioleciami intensywnego rolnictwa, problem, który doprowadził do tego, że sądy blokują ważne projekty budowlane do czasu rozwiązania problemu.
... W programach zatwierdzonych we wtorek przez organ wykonawczy Unii Europejskiej Holandia zarezerwowała pieniądze na rekompensaty dla rolników, którzy dobrowolnie zamykają gospodarstwa położone w pobliżu rezerwatów przyrody.
Beege Welborn uważa, że jest to "intryga" między UE a holenderskim rządem, który wie, że ma prawdziwe kłopoty ze swoimi obywatelami (oszałamiający wzrost partii rolników w marcu) i lepiej przeforsuj to, zanim kolejne wybory odsuną ich od władzy. Tam, gdzie pojawia się oszustwo i zmowa między UE a rządem holenderskim, jest język tej umowy. UE pozwala Holendrom oferować do 120% wartości gospodarstwa, co jest zawyżoną wartością, która normalnie byłaby uważana za "nielegalną zachętę rządową". Wymyślili obejście semantyki lub kompromis, żądając, aby rolnicy, którzy przyjmą "ofertę", zgodzili się na dożywotni zakaz uprawy w Europie. A "dobrowolnie zrezygnuj ze swoich gospodarstw" jest pohukiwaniem, ponieważ nie ma w tym żadnego "dobrowolnie". To oferta tak dobra, że nie możesz odmówić, ponieważ zabierają twoją farmę, w taki czy inny sposób. Jest to propozycja nie do odrzucenia…
3000 holenderskich rolników mający kulturę rolną dziedziczoną po przodkach, ma zostać wyeliminowanych.
... To działanie stanowi część szerszej strategii Haskiej na rzecz zmniejszenia emisji azotu o połowę do 2030 r., aby osiągnąć cele UE.
We wtorek Komisja Europejska zatwierdziła propozycje holenderskiego rządu zgodnie z zasadami pomocy państwa.
Uzasadniając ten ruch na początku tego roku, Christianne van der Wal, minister przyrody i polityki azotowej, powiedziała, że Holandia musi ograniczyć emisję azotu z gospodarstw, aby zbudować nowe mieszkania i produkować zieloną energię.
"Najpierw trzeba będzie ograniczyć azot, zanim będzie miejsce na nowe inwestycje, takie jak nowe domy i inwestycje w zrównoważoną energię. To nasz lockdown gospodarczy" - powiedziała.
To jest kpina z ludzi którzy używają swoje szare komórki!
Unia zniewala tak jak systemy totalitarne?
W jaki sposób niegdyś suwerenny naród osiąga punkt samouniżenia, w którym pozwala niewybieralnym biurokratom w Brukseli dyktować, czy mogą nadal być absolutnie najbardziej wydajnymi i innowacyjnymi dostawcami zrównoważonego rolnictwa na świecie? Aby móc egzekwować środki karne, takie jak moratoria budowlane, jeśli Holendrzy "nie podporządkują się"?
To, pozwolą jakiemuś zadowolonemu z siebie „stworowi” w biurze na ekonomiczne "zamknięcie" swojego kraju, jednocześnie z zadowoleniem lekceważąc upiorne i niszczycielskie skutki narzucenia swojego szaleństwa klimatycznego własnym obywatelom, bez żadnego oporu, to rozwala mój umysł.
Biorąc pod uwagę, że holenderscy rolnicy produkują i eksportują znacznie więcej niż konsumują, krótkowzroczne, aroganckie dyktaty brukselskich arystokratów wydają się niezrozumiałe i z całą pewnością nierozważne. Naprawdę trzeba się zastanowić, czy komisarze UE mają jakiekolwiek pojęcie o tym, skąd pochodzi europejska żywność, kto karmi resztę świata.
Plan zamknięcia tysięcy gospodarstw rolnych nie jest jednak w żaden sposób przesądzony, biorąc pod uwagę, że musiałby być zarządzany głównie na poziomie prowincji. Może to być skomplikowane dla raczkującego rządu Ruttego, ponieważ protest traktorów popierający partię Farmer-Citizen Movement (BBB) stał się nie tylko największą partią w holenderskim Senacie w marcu, ale także jedną z największych partii na poziomie prowincji, gdzie znajduje się wiele gospodarstw.
Pojawiły się również pęknięcia w koalicji Ruttego, a partia CDA wyraziła wątpliwości co do ogólnej redukcji emisji azotu po niespodziewanym zwycięstwie partii BBB.
Niesamowite jest, jak politycy UE depczą po ludziach w imię utopijnych pomysłów….
...
