AR Błaszczyński AR Błaszczyński
383
BLOG

Bojkot Euro, Telewizja trwam i Smoleńsk po raz drugi.

AR Błaszczyński AR Błaszczyński Polityka Obserwuj notkę 0

Trochę dawno nie pisałem a chciałem napisać o trzech rzeczach. Na początek może zacznę od najnowszych wydarzeń jakie mają miejsce w świecie sportu jak i polityki. Chodzi mi tu o bojkot euro na Ukrainie, zaczęło się od Niemiec gdy to ich prezydent na wołał do bojkotu. Ale czy warto tak grać? Przecież to nie daje chodź by cienia że to podziała i prezydent Ukrainy zmieni coś w sprawie z byłą premier. Osobiście gdybym był prezydentem Ukrainy to inne państwa bym wyśmiał gdyby nie przyjechały na euro. Nie łatwiej było by nałożyć jakieś kary, zablokować dostawy, zerwać stosunki polityczne. Moim zdaniem coś takiego było bardziej efektywne, a euro by zostawili w spokoju.

Następnym wydarzeniem jakie miało miejsce niedawno jest wielka wojna o telewizje trwam. Szczerze to nawet nie wiem o co im tak naprawdę chodzi. Wiem niedostali miejsca w tym całym pakiecie i nie mogą nadawać w telewizji naziemnej. Ale czy jest o co? Moim zdaniem niema, ja dowiedziałem się czegoś więcej na temat tej telewizji właśnie niedawno. Czytałem też że ona ma około 5 tysięcy widzów średnio, więc moim zdaniem nie zasługuje na miejsce. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta bo jest za mała i szkoda zabierać miejsca. Przypomina mi się rozmowa z kolegami na ten temat. Przechodziliśmy 27 kwietnia główna ulicą miasta i zobaczyliśmy że 27 kwietnia manifestacja w obronie TRWAM. Kolega na to do nas "Idziemy chłopaki?", na co zgodnie wszyscy odpowiedzieliśmy "chyba robisz z nas idiotów, idziemy na piwo". Ale też myślę dlaczego? Może dlatego że wśród dzisiejszej młodzieży jest bardziej rozpowszechniony ateizm? Ja osobiście jestem ateistą, nie toleruje niczego co wiąże się z kościołem, rydzykiem i religią. U mnie w domu nie ma nawet pisma świętego a kościół omijam z daleka. Ja wiem dlaczego mam takie nastawienie, jedno to jest to że nikt nie udowodni mi niepodważalnie że istnieje coś takiego jak bóg. Następnym problemem jest to że kościół wtrąca się w politykę, a dla mnie to dwie różne sprawy i powinien siedzieć cicho jak mysz pod miotłą. Póki ludzie nie zobaczą że tak powinno być dotąd nie będzie na kogo głosować.

Ostatnim tematem jaki chciałem podjąć to katastrofa Smoleńska. W kwietniu po raz drugi obchodziliśmy rocznice tego wydarzenia. Oczywiście media nie mogły się prześcignąć w przypomnieniu tej katastrofy. Nie twierdze że nie powinniśmy o tym pamiętać, ale rozpamiętując ten wypadek samolotowy zapominamy o czymś ważniejszym a dokładniej o kimś. A mianowicie o ludziach którzy zostali zamordowani przez Rosjan, w Katyniu zmarło ponad 20 tysięcy ludzi, a tutaj w smoleńsku nawet niż 100 osób. Bo porównując te liczby to Katyń zasługuje bardziej na pamięć niż Smoleńsk a o nim zapominamy. Nie mówię by zapomnieć o tych 96 osobach, ale by pamiętać bardziej o tych dzielnych ludziach którzy ginęli za ojczyznę w 1939 roku. Wiem że napewno dużo osób się ze mną nie zgodzi ale to jest moje zdanie. 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka