Parę cytatów. Dla niedowiarków. Którzy nie wierzą w istnienie układu.
30 sierpnia 2007
Krauze, Netzel, Kaczmarek, Kornatowski - wszyscy pochodzą z Trójmiasta, mieli zaufanie rządzących, teraz zajęła się nimi prokuratura. - PiS ma strasznego pecha w doborze ludzi - komentuje w "Kropce nad I" Jacek Kurski, gdański poseł Prawa i Sprawiedliwości.
http://www.tvn24.pl/-1,1519785,wiadomosc.html
30 sierpnia 2007
Utrudnianie śledztwa i składanie fałszywych zeznań - takie zarzuty postawiła prokuratura byłemu szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi. Grozi mu za to pięć lat więzienia. Agenci ABW zatrzymali go dziś rano. Powód: przeciek ws. afery gruntowej. Zatrzymano też byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego i Jaromira Netzla, prezesa PZU. Oni też mają już zarzuty.
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=58490
28 czerwca 2007
Sejmowa komisja skarbu państwa chce odwołania ze stanowiska prezesa PZU Jaromira Netzela. W czwartek przyjęła dezyderat w tej sprawie. Wnioskował o to Zygmunt Wrzodak (poseł niezrzeszony), który zarzucił prezesowi PZU podpisywanie umów sponsorskich z "dziwnymi spółkami" na wiele milionów złotych. Tylko jeden z 14 posłów był przeciw dezyderatowi, w którym komisja zwraca się do premiera (Jarosława Kaczyńskiego) i ministra skarbu (Wojciecha Jasińskiego) o "jak najszybszą zmianę zarządu spółki, a szczególnie prezesa PZU SA Jaromira Netzla".
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,52981,4266210.html
19 grudnia 2006
We wtorek Komisja Nadzoru Finansowego (która przejęła kompetencje m.in. zlikwidowanej Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych) zgodziła się, aby Netzel był prezesem PZU. Ale decyzja nie zapadła jednomyślnie. Zadecydowali o niej zasiadający w Komisji przedstawiciele rządu (kierowanego przez Jarosława Kaczyńskiego) i Prezydenta (Lecha Kaczyńskiego).
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3804109.html
21 sierpnia 2006
"Nasz Dziennik" publikuje tekst zamówiony przez prezesa PZU Jaromira Netzla. Składa się on z dwóch części. Pierwsza, której autorem jest Netzel skierowana jest do dziennikarza "Rzeczpospolitej" Bertolda Kittela, autora tekstów atakujących szefa PZU
Netzel zadaje w nim pytania dziennikarzowi. Chce wiedzieć jakie wpływowe osoby zleciły mu zniszczenie jego osoby. Pyta z jaką firmą są związane, czy bierze ona udział w konflikcie w sprawie PZU i czy ma interes w rozstrzygnięciu tego sporu. Jakim budżetem dysponuje Pan przy realizacji zlecenia? - pyta Netzel"
http://wiadomosci.wp.pl/kat,9913,statp,cG93aWF6YW5l,wid,8469869,wiadomosc.html
29 czerwca 2006
...tego, że to Krauze podpowiedział Netlza braciom Kaczyńskim, a ci zaufanemu ministrowi skarbu (Jasińskiemu), nie da się wykluczyć. Związana z Trójmiastem rodzina Kaczyńskich ma sentyment do ludzi z Pomorza. Szef PiS już dawno dał szefowi Prokomu (Krauzemu) odpust za załatwianie sobie państwowych zleceń. "Przecież i panowie, i ja wiemy, że wszyscy gracze, w tym wielkie firmy międzynarodowe, działali wtedy tak samo" - w lutym na łamach "Forbesa" tłumaczył kontrowersyjne sukcesy Krauzego Jarosław Kaczyński.
http://www.forbes.pl/forbes/2006/06/29/014_czyja_to_zguba.html
27 czerwca 2006
Kaczyński broni kontrowersyjnych nominacji w spółkach skarbu państwa, w tym prezesa PZU Jaromira Netzela. - Ci, którzy mają doświadczenie, niestety są z układu. Jeżeli nie ma wobec niego żadnych zarzutów, nie widzę powodu, aby odchodził ze stanowiska. Netzel ma wolę i odwagę, żeby tę instytucję zmienić - tłumaczy prezes PiS.
- Kto go polecił? - Nie chcę wchodzić w to, kto go polecił. Wcześniej nie miał żadnych związków z naszym środowiskiem. Jego ewentualna dymisja byłaby kolejnym w ostatnim czasie sukcesem układu
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060627/kraj/kraj_a_1.html
14 czerwca 2006
Nie wiadomo, czy Ministerstwo Skarbu (kierowne przez Wojciecha Jasińskiego) zwróciło się do służb bezpieczeństwa o sprawdzenie kandydatury Netzla. MSP nie odpowiedziało na pytania wysłane przez "Dziennik". Także przedstawiciele ABW odmówili komentarza. Zdaniem Konstantego Miodowicza, posła PO i byłego szefa kontrwywiadu, gdyby okazało się, że resort Skarbu Państwa przed nominacją nie zwrócił się do państwowych służb o opinię w sprawie kandydatury Netzla, byłoby to gigantyczne zaniechanie.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,50316,statp,cG93aWF6YW5l,wid,8350280,wiadomosc.html
14 czerwca 2006
Money.pl: Sądzi Pani, że (Jacek Kurski) konfabuluje z premedytacją, w myśl swojej zasady: "ciemny lud wszystko kupi?”.
Julia Pitera: Dokładnie tak. Za wszelką cenę (Jacek Kurski) chce uchodzić za szarą eminencję PiS, za człowieka, który pociąga za sznurki, rozgrywającego. Teraz próbuje odwrócić uwagę od sprawy prezesa Netzla, która jest dla PiS-u bardzo dyskredytująca.
http://www.money.pl/gospodarka/polityka/artykul/julia;pitera;to;co;robi;kurski;jest;obrzydliwe,136,0,165512.html#
13 czerwca 2006
Minister skarbu bronił w poniedziałek w rozmowie z "Gazetą" Netzela. Stwierdził, że uzyskał zapewnienie od prokuratora krajowego Janusza Kaczmarka, iż nie było podstaw do postawienia Netzelowi zarzutów w związku z praniem brudnych pieniędzy. Wojciech Jasiński stwierdził, że medialne zarzuty to czarny PR i dodał, że nadal ufa Netzelowi. Na stanowisko prezesa PZU nie przeprowadził konkursu. Ale kandydaturę, którą sam zaproponował, konsultował z prezesem PiS (Jaroslawem Kaczynskim) i prezydentem. Lech Kaczyński stwierdził, że trochę zna Netzela i nic złego na jego temat nie może powiedzieć.
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3416017.html
10 czerwca 2006
Jak dowiedziała się gazeta, do wysokich rangą prokuratorów i policjantów w Warszawie dzwonili wczoraj zdezorientowani posłowie PiS.
- Dwóch posłów dzwoniło, mówiąc, że ta nominacja jest skandalem i stoi za nią Jacek Kurski. Inni wydzwaniali, twierdząc, że nie Kurski, a Przemysław Gosiewski wymyślił tego człowieka - powiedział dziennikarzom jeden z oficerów policji.
- Nie znam Pana Netzla. Chodzą słuchy, że jest zaufanym człowiekiem Wiesława Walendziaka - zapewnia Jacek Kurski. Gazeta zaczęła badać, co mogło być powodem takich nerwowych reakcji.
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34397,3408227.html
8 czerwca 2006
"Nowego prezesa PZU poznamy do końca tygodnia - mówił wczoraj do posłów na sejmowej komisji skarbu wiceminister skarbu Paweł Szałamacha. - Tymczasem chwilę później z ławy podniósł się poseł PiS Jacek Kurski z komórką w ręce i zawołał: "A ja już wiem, kim jest nowy prezes PZU". Trochę to słabo rozegrali - śmieje się Małgorzata Ostrowska, posłanka SLD. Kurski zakomunikował, a ministerstwo później potwierdziło, że nowym szefem PZU będzie Jaromir Netzel, adwokat z Gdyni."
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33182,3404916.html
"Przekrój", 14 maja 2005
Lech Kaczyński: Znam jednego biznesmena i nigdy się tego nie bałem.
Przekrój: Kogo?
L.K.: Ryszard Krauze
P.: To wielki biznesmen? Docenia pan jego biznesową drogę?
L.K.: Poznałem go, gdy byłem poza polityką, i cenię sobie, że był miły dla mnie w czasie, gdy w sensie politycznym nic nie znaczyłem.
Komentarze