Radio Maryla Radio Maryla
53
BLOG

Tusk łże. Oto dowody!

Radio Maryla Radio Maryla Polityka Obserwuj notkę 10

W znakomitym wywiadzie w Sygnałach Dnia Pan Premier odważnie obnażył załganą naturę opozycji, w tym szczególnie załganego Donalda Tuska. Ci którzy zgadzają się głosować na kłamcę i oszczercę niech pamiętają, że biorą część odpowiedzialności za te kłamstwa! (http://www.polskieradio.pl/jedynka/sygnalydnia/?id=10884)

 

(dżingiel)

 

Jarosław Kaczyński: Przecież pan Tusk wyraźnie powiedział w rozmowie w Pałacu Prezydenckim, że jeżeli będzie samorozwiązanie, to ta sprawa zostanie rozwiązana. Oni nie mogli wycofać tych wniosków o wotum nieufności, bo regulamin tego nie przewiduje, ale mogli zapowiedzieć je, o to ich w liście prosiłem, chociaż powinni to zrobić i bez listu, że po prostu nie wezmą udziału w głosowaniu, ale to nie wystarczyło.

Jacek Karnowski: I Donald Tusk to obiecał w Pałacu Prezydenckim?

Jarosław Kaczyński: Tak, obiecał to w Pałacu Prezydenckim, powiedział, że wtedy nie będzie problemu, to przestanie być problem.

 

Oczywiście trudno mi bezpośrednio udowodnić, złamanie słowa przez Tuska, ale posłuże się poszlaką. Kto raz oszukał zawsze będzie oszukiwał, a przecież już raz premier udowodnił Tuskowi kłamstwo dotyczące tego spotkania. Przypominam:


19 sierpnia 2007
"Dali sobie słowo honoru. Umówili się na wybory 21 października. Brak komisji śledczej jest naturalną konsekwencją tej ugody, bo w tak krótkim czasie, w dodatku w ogniu kampanii wyborczej, nie ma możliwości przeprowadzenia żadnego parlamentarnego śledztwa" - ocenia premier Jarosław Kaczyński."
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=95&ShowArticleId=57156


21 sierpnia 2007
"Komisja w ogóle nie była przedmiotem spotkania z prezydentem w Belwederze - mówił rano Tusk. - W tej sprawie premier Kaczyński kłamie - podkreślał lider PO."
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,4405040.html

9 sierpnia 2007
"Obie strony uważają, że te wybory powinny odbyć się raczej wcześniej niż później, ale oczywiście o konkretnej dacie nie było dziś rozmowy, bo ustalanie daty wyborów na tym etapie sytuacji konstytucyjnej nie jest, w oczywisty sposób, rolą Pana Prezydenta."
http://www.prezydent.pl/x.node?id=1011848&eventId=13027894

10 sierpnia 2007
"O komisji śledczej w ogóle nie było mowy w czasie tej rozmowy - podkreślił Kamiński (sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta) w TVN24."
http://wiadomosci.wp.pl/kat,77074,wid,9102535,wiadomosc.html?ticaid=14731&_ticrsn=5


Wszystko widać jak na dłoni. Cytat z oficjalnej strony Pana Prezydenta rozwiewa resztki wątpliwości, co do tego kto mówi prawdę, a kto kłamie. Na szczęście, jak wiadomo, Pan Prezydent od czasu pewnego nieporozumienia z Tuskiem nagrywa z nim rozmowy, więc zapewne w odpowiednim momencie podzieli się z opinią publiczną dowodami w tej sprawie. Bo przecież niepodobna, żeby krył kłamcę.

 

(dżingiel)

 

Jacek Karnowski: Panie premierze, a jak to jest z tym KRUS-em? Platforma twierdzi, posłowie Platformy, że PiS rozmyślał o likwidacji KRUS-u w ostatnich miesiącach, właśnie by przesunąć pieniądze na służbę zdrowia.

Jarosław Kaczyński: To jest bezczelne kłamstwo.

 

No, tu już mamy nie poszlaki, a dowody:


26 czerwca 2007
"Gilowska uważa, że albo trzeba podnieść rolnikom składkę ubezpieczenia, by sami finansowali KRUS (dziś rolnicy płacą trzy razy niższe składki niż inni Polacy), albo trzeba zlikwidować fundusz KRUS. Szefowa resortu finansów przychyla się do tej drugiej opcji. Ten wariant zakłada również, że rolnicy musieliby płacić trochę więcej pieniędzy na swoje emerytury i leczenie.

Likwidacji KRUS stanowczo sprzeciwia się minister rolnictwa i wicepremier Andrzej Lepper. "Nie ma zgody resortu rolnictwa ani rolniczych związków zawodowych na likwidację Funduszu Składkowego" - grzmiał dziś Lepper."
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=97&ShowArticleId=50199


6 lipca 2007
"Lepper gwałtownie zaprotestował przeciw likwidacji funduszu składkowego KRUS. Gdy rząd przyjął projekt Zyty Gilowskiej, szef Samoobrony grzmiał wraz z działaczami związkowymi w siedzibie resortu rolnictwa, że nigdy się na to nie zgodzi. Trzy dni później podpisał aneks do umowy koalicyjnej, w której znalazł się zapis o uchwaleniu w Sejmie reformy finansów w brzmieniu takim jak przedłożenie rządowe.

Andrzej Lepper zapewniał związkowców, że PiS obiecał mu rezygnację z likwidacji funduszu. Ale mówiąc te słowa, wiedział, że decyzja rządu będzie inna. "Związkowcy wpadli we wściekłość, że Lepper mydli im oczy" - opowiada DZIENNIKOWI jeden z byłych posłów Samoobrony."
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=97&ShowArticleId=51579


9 września 2007
"Zdaniem Olejniczaka, a także szefa PSL Waldemara Pawlaka, zapowiedzi J.Kaczyńskiego o nielikwidowaniu KRUS-u to jedynie element kampanii wyborczej. Przypomniano, że wcześniej wicepremier Zyta Gilowska zapowiadała likwidację KRUS-u - To są takie obietnice wyborcze, a potem idziecie na boki - powiedział Pawlak.

Poseł PiS Tadeusz Cymański zapewnił, że skoro premier mówi, że KRUS zostanie, to tak będzie.
- Przypominam, że pani Zyta Gilowska jest wicepremierem, a pan Kaczyński jest premierem. I jej poglądy są bardzo ważne, ale jeżeli premier powiedział, że nie chcemy likwidować KRUS-u, to tak będzie - powiedział."
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lepper_zastanawiamy_sie_nad_zaskarzeniem_premiera_42308.html

Pan Poseł Cymański jednoznacznie wywiódł, że PiS z likwidacją KRUSU nie ma nic wspólnego. Kto tego nie widzi pewnie jest ślepy. Albo bezczelnie kłamie.

 

(dżingiel)

 

Jarosław Kaczyński: My przede wszystkim w tej chwili postrzegamy scenę jako podzieloną w ten sposób, że z jednej strony jest PiS, a z drugiej strony jest koalicja LiD-PO w istocie z Samoobroną i z LPR-em, które, oczywiście, są w nieco innej sytuacji, ale tak naprawdę, kiedy doszło do zagrożenia oligarchii w Polsce, to tę koalicję zawarły. No, proszę przypomnieć, że w trakcie tej kadencji dwuletniej PO trzykrotnie zawierało koalicje z tymi formacjami. Najpierw kiedy chcieliśmy rozwiązać Sejm już w imię 2006 roku, te partie zgodnie ze sobą współpracowały; później kiedy wyrzuciliśmy Leppera z rządu i dążyliśmy do albo innej koalicji, albo wyborów, znów okazało się, że te partie są w stanie z sobą zgodnie współpracować; no i wreszcie teraz po raz trzeci.


A tutaj nie trzeba już ani dowodów, ani poszlak. Wszak wszyscy dobrze pamiętamy te momenty wiązania haniebnej koalicji PO, LiDu, Samoobrony i LPRu. Wszyscy też mamy wypisane w sercach hasło "Zasady zobowiązują" więc nie jesteśmy w stanie pojąć jak w ogóle można głosować na kogoś kto zadaje się z ludźmi o tak marnej reputacji. A przy tym tak w żywe oczy kłamie.

Lista honorowych słuchaczy Radia: 1. Adam@Tezeusz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka