RadykalnyRowerzysta RadykalnyRowerzysta
154
BLOG

Jazda pod wiatr!

RadykalnyRowerzysta RadykalnyRowerzysta Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Normalnie masakra. Tak wieje, że pedałowanie dzisiaj graniczyło z cudem. Dobrze, że Sparta ma 7 biegów, że można było zredukować do 2 i jakoś się te 13 km pokonało. Ale było ciężko. Nagle, ktoś zza pleców mnie pozdrowił. Po chwili patrząc na kolegę pozazdrościłem mu. Mówię do niego, że ciężko idzie. A on na to, że ma rower z dopalaczem, silniczek elektryczny pomagał mu przy mocniejszym dmuchnięciu wiatru. No cóż zrobić? Pedałować trzeba ile wlezie. Pozdrowienia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości