To gorzka satysfakcja, że miałem rację, a Biedronka wróciła dziś do marketingowo dozwolonego, ale raczej nieeleganckiego zabiegu.
O sprawie pisałem więcej w piątkowym tekście "Wojna dyskontów. Czy będziemy kupować ogryzki?":
https://www.salon24.pl/u/rafal-osinski/1363979,czy-bedziemy-kupowac-ogryzki
Na stronie 1 gazetki Biedronki znów mamy dziś zdjęcie dwóch kostek masła, ale promocyjny spory rabat nalicza się przy zakupie ... trzech. Jest to faktycznie napisane jednoznacznie, natomiast klient kierujący się tylko obrazkiem może obejść się ... niesmakiem.
Natomiast "na otarcie łez" potwierdziła się też druga moja obserwacja z poprzedniego tekstu. Zamiast malutkich jabłuszek po 1,79 zł/kg (o wadze niespełna 10 dag/szt.), które w piątek kupiłem w Lidlu, dziś w Biedronce dokładnie w tej samej cenie są znów dostępne szampiony o normalnym kalibrze.
Smacznego! I uważnych zakupów!
Rafał Osiński
