Murem za Banasiem. A nie. przepraszam, pomyliłem się, bo to szło jakoś podobnie: Murem za Hanką!!!!
Hanką Zdanowską oczywiście, prezydent Łodzi, która w dokumentach poświadczyła nieprawdę, za co została skazana prawomocnym wyrokiem sądowym. Jaki to był kociokwik, kiedy chciano zgodnie z obowiązującym prawem pozbawić ją tego zaszczytnego stanowiska. Członek PO skazany prawomocnym wyrokiem sądowym, a mimo to cała wierchuszka tej partii i pomniejsze gadziny na marszach i wiecach manifestowali swoje poparcie dla tej kobiety po wielokroć usprawiedliwiając jej niecny występek. Teraz dwulicowi obłudnicy domagają się przykładnego i surowego ukarania Banasia. Podobno mamy do czynienia z największą afera w IIIRP od czasu tzw. upadku komuny. Taaaa… A gdzie domniemanie niewinności? Podstawowe prawo obywatelskie? Skierować sprawę do sadu i czekać na wyrok - oto moja rada.
Dla PO-KO Banaś nie jest nasz – zgodnie z doktryną Sławomira Neumanna. Mało tego nie jest nawet członkiem PiS a jedynie uzyskał poparcie swojej kandydatury na określone stanowisko. Podobnie zresztą, jak Pani Gersdorf, która w 2008 otrzymała z rąk Lecha Kaczyńskiego nominację na sędziego Sądu Najwyższego. Tak, tak, … "papuga" TVN trafiła do Sądu Najwyższego. A teraz TVN wytypował nam kandydata na Prezydenta RP. Mają rozmach...
A teraz coś o "apolitycznych" nominacjach sędziowskich. Marek Safjan dumnie kroczy koleinami swojego ojca (przynajmniej gdy chodzi o pisanie donosów i utrwalanie idei socjalistycznych rodzących się tym razem w łepetynach europejskich biurokratów)1. To rząd PO, wystawił tego "rodzyna", jako kandydata na sędziego w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości (TSUE). W świetle ocen dokonywanych przez TSUE, jest to polityczny wybór podobnie, jak wybór wszystkich sędziów TSUE. Po analizie ostatniego wyroku dotyczącego polskiego KRS i izby dyscyplinarnej, należy postawić pytanie, czy TSUE w ogóle można uznać za sąd? Bowiem, te same argumenty odnoszą się także do TSUE. Tam to dopiero były numery. Na sędziów wybierano takie miernoty (np. aktywnych członków partii komunistycznej). Aby temu zapobiec powołano „Komitet 255”, który miał wstępnie weryfikować kandydatury wysuwane przez państwa członkowskie. Komitet kapturowy – to najlepsze określenie, bo procedowanie jest tajne i nie ma żadnego uzasadnienia – procedury niczym w średniowieczu, przed wprowadzeniem procesu inkwizycyjnego.
Przypis:
1Doszedłem do wniosku, że z takimi jak Nessler trzeba prowadzić bezkompromisową walkę, i chociaż czułem do Nesslera słabość, lubiłem go, zdecydowałem się donieść oficerowi informacji — pisał Zbigniew Safjan.
Osobę na którą doniósł -Jana Nesslera aresztowano, postawiono przed sądem, skazano na śmierć i rozstrzelano 11 lutego 1945 r.
Z akt IPN wynika, że w 1951 r. Zbigniew Safjan został zarejestrowany przez Wydział I Oddziału I Głównego Zarządu Informacji jako tajny współpracownik ps. Żerań. Safjan senior został TW Informacji Wojskowej.
Dla ciekawskich:
https://www.salon24.pl/u/realkonkret/904412,wygrana-zdanowskiej-byla-do-przewidzenia
https://www.salon24.pl/u/realkonkret/884028,konstytucja-rp-a-prawo-ue-oraz-sekretna-rola-trybubnalu-sprawiedliwosci-ue
