Mamy kilku blogerów na salonie, którzy zazwyczaj biorą udział w każdej dyskusji na tematy gospodarcze i polityczne usiłując przy tym tłumaczyć absurdalne poczynania tego (nie)rządu Platformy O. W mniejszym, lub większym stopniu notorycznie kompromitują się swoimi wypowiedziami i poziomem swojej wiedzy. Tłumaczenia ich są tak żałośnie głupie i infantylne, że aż śmieszne.
Za oknem pada śnieg, wiosna jeszcze daleko, atmosfera jest raczej przygnębiająca. Nastroje pikują w dół, jak wskaźniki (nie)rządu Tuska. Proponuję w ten pochmurny dzień fanatycznym trollom, aby rozweselili nieco salonowego towarzystwo. Teraz rozumiem, dlaczego dawniej królowie trzymali błaznów.
Proszę bardzo wytłumaczcie wszystkim czytelnikom, dlaczego tak wiekopomny i historyczny sukces, jaki odniósł negocjator Donald Tusk w sprawie przyszłego budżetu UE, został w głosowaniu w Parlamencie Europejskim przekreślony głosami członków PO i PSL???
W polskojęzycznych reżimowych mediach bombardowano nas informacjami o tym ogromnym sukcesie dyplomatołów z Tuskiem na czele. Słyszeliśmy o tym, że Polska uzyskała najwięcej ze wszystkich krajów Unii Europejskiej. Tym trudniej jest mi zrozumieć, dlaczego europosłowie Platformy O. i PSL głosowali przeciwko temu projektowi.
Ja oczywiście wiem, że to rezultat dyplomatołstwa, wrodzonego konformizmu i bezmyślnego kosmopolityzmu obecnej ekipy, ale jakoś mnie to wcale nie pociesza. Nie jest mi ani trochę weselej.
Apeluje, zatem do blogerów i blogerek: ZET OVER, JULIAN ARDEN, Marek Zegarek, DRY, BEZ ATU, RENATA RUDECKA-KALINOWSKA, epolitic, Stary, ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER, Kazimierz Wóycicki, JOZEFMONETA i innych: Wytłumaczcie, na czym polega wielki sukces negocjacyjny Tuska i powiedzcie coś na obronę eurodyplomatołów z PO i PSL, którzy ten wiekopomny sukces przekreślili w jednym głosowaniu!
Inne tematy w dziale Polityka