Tak jak słusznym jest, myśli i czyny złe potępiać. Tak godzi się dobre wynagradzać. A sprawcom dobra, należną sprawiedliwość oddawać. Co niniejszym wobec naszego kolegi blogera Józefa Monety czynię.
Tenże bloger, skromny ponad miarę, napisał dziś notkę „Mieszkańcy Wilanowa żądają ronda im. Leminga” z której sposobem logicznym wywiódłiż patriotyzm = przyzwoitość.
Dla przeciętnego mieszkańca tego globu, może nie jest to odkrycie na miarę koła, ale dla czytelników Józefa Monety, może być to odkrycie epokowe i godzące w ich uporządkowany, obraz świata. Zapraszam terazdo Monety, a następnie do mnie po wyjaśnienie dlaczegouważam jak uważam i dlaczego Moneta na pochwałę zasługuje.
W przerwie, obejrzyjcie zrzut komentarza, jednego z kilku, jakie u Monety zamieściłem, a które on pracowicie, powodowany skromnością, usuwał.

Dlaczego zatem Moneta utożsamia przyzwoitość z patriotyzmem?
Zanim sprawę wyjaśnię jeszcze tylko krótkie wyjaśnienie dlaczego użyłem pojęcia „przyzwoity”.
Z prostego powodu. Nie jest naładowane górnolotnymi znaczeniami i stosuje się je wobec zwykłych ludzi. Zamiast mówić o zmarłym „ to dobry człowiek był” ,można powiedzieć „był przyzwoity” z tym samym skutkiem.
Do rzeczy zatem.
Co kazało i każe nadal Amerykanom czcić tragicznie zmarłych w zamachach 11/9?
Ktoś powie patriotyzm. No niby słusznie, ale dlaczego przy drogach w miejscach tragicznych wypadków, pojawiają się kwiaty, pomniki, a nawet kapliczki? Co każe ludziom upamiętniać, tragiczne zdarzenia? Dlaczego w kulturze taką wagę przywiązujemy do miejsc pochówku, czy katastrof?Szacunek wobec majestatu śmierci jest powszechny w każdej cywilizacji i w każdej kulturze. Co prawda jest mi znany z nazwiska przedstawiciel kultury, nie przywiązującej wagi do miejsca pochówku, ale to w ludzkich cywilizacjach margines marginesu. Zachowania zatem w obliczu śmierci, choć różne w różnych kulturach,charakteryzuje szacunek wobec niej. Składanie kwiatów, palenie zniczy, budowa pomników, nadawanie ulicom czy placom nazw, należą przede wszystkim do oznak przyzwoitego zachowania. „RONDO OFIAR KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ”, czy „RONDO 10 KWIETNIA 2010”, są bardziej przejawem przyzwoitości niż patriotyzmu.
Pytanie postawione przez Monetę powinno brzmieć „Dlaczego mieszkańcy Wilanowa nie chcą przyzwoitych nazw takich jak [...]”?
Słynne cytaty
Donald Tusk "Zarówno termin, sposób i treść ówczesnej konferencji i zaprezentowanie raportu MAK-u był oczywiście próbą sformułowania rosyjskiej tezy, jeśli chodzi o zamach."
Radek Sikorski "Władze rosyjskie po zamachu były autentycznie wstrząśnięte, przypominam, że miało miejsce ileś decyzji, które były motywowane…"
Grzegorz Schetyna "Robienie atmosfery wokół tego zamachu, uważam, że jest haniebne"
Jacek Żakowski "Po zamachu wydawało się, że będzie mieli, mówiąc językiem obamowskim, reset w stosunkach polsko-rosyjskich."
Tomasz Turowski "[...]bo mimo zaangażowania wszystkich środków, jakie mogliśmy włączyć, wciąż było nas zbyt mało - pracowała zaraz po zamachu, tworząc między innymi centrum kryzysowe w administracji smoleńskiej."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka