recma recma
102
BLOG

Dr Julius No i samorządowe wybory

recma recma Polityka Obserwuj notkę 4

Jest, zwłaszcza po prawej stronie, taka nieznośna maniera, demonizowania swoich przeciwników na kształt czarnych charakterów znanych z filmów o Bondzie. Gdzie ów czarny charakter wyposażony w najnowocześniejszą technikę i setki całkowicie oddanych pracowników, zamierza opanować cały świat. Maniera jakoś tam psychologicznie uzasadniona, bo w końcu, przegrywając od tylu lat, trudno samemu sobie powiedzieć żem dupa, a łatwiej z przeciwnika zrobić półboga. 

No i podobna reakcja następuje po tych wyborach. Oto tajemny "układ" sobie tylko znanymi półboskimi sposobami, pisze scenariusz diabelskiego spisku, który potem z żelazną konsekwencją realizuje. Tak sobie, jak zdołałem zauważyć, tłumaczy zaistniałe przypadki  większość na prawicy. Niedwuznacznie taka teza zamieszczona jest w notce. Czyli działania przy ustawie, schrzaniony przetarg, drugi specjalnie niedbale zrobiony, wybory, bałagan, oszustwo.


Ale moim skromnym zdaniem taka teza nie trzyma się kupy, a przeciwnik  nie jest półbogiem zdolnym planować i wykonywać praktycznie wszytko i można wyjaśnić to wszystko prościej. Świetny kierunek, którym należy podążyć, próbując wyjaśnić  ostatnie przypadki jest artykuł naszego kolegi blogera R.Zaleskiego w tekście "Tak działa system fałszowania wyborów w Polsce". Szczerze polecam. 

Jego idea jest prosta. Istnieją dwa poziomy zainteresowane wyborczym oszustwem. Poziom fundamentu, czyli poszczególne komisje wyborcze i układy rządzące w tych społecznościach,  których członkowie realizują swoje i swojego środowiska interesy. Oraz dach który świadomy tego co robi fundament, prowadzi działania ochronne.

Warto zwrócić tu uwagę że taki układ nie potrzebuje centralnego sterowania. Każdy w tym układzie wie, co ma robić, dlaczego i kiedy i konsultacje są tu niepotrzebne 

Dla takiego układu idealnym stanem jest spokój i cisza wokół wyborów. Każde głośniejsze zdarzenie wokół wyborów kieruje uwagę mediów i publiczności na nie, a to zawsze może się skończyć nawet przypadkową wpadką. A po co?

Dlatego stawiam tezę, że o ile ten kto manipulował przy ustawie wykreślając zbędne punkty i należał w opisanym przez R. Zaleskiego układzie do "dachu". oraz ci którzy poprzez odpowiednie sposoby liczenia głosów, umożliwili sobie oszustwo wiedzieli co robią. To wpadka z dupiatym systemem komputerowym, była tylko i wyłącznie rezultatem nieudolności "leśnych dziadków" z PKW. Jestem przekonany również że ta nieudolność była rządzącym doskonale znana i pożądana! Dlatego że właśnie ta nieudolność kierowała uwagę nie na rzeczywistych sprawców ale na nieudolnych "dziadków"

Zatem scenariusz był taki. Zmieniamy po cichu ustawę, nasi chłopcy i dziewczęta jak mróweczki dbają o odpowiedni wynik. Nieprawidłowości ukryją media, a bardziej niepokorni i tak będą mieli pretensje do PKW.


Tyle że rządzący się przeliczyli i nie przewidzieli iż można tak zrypać prostą sprawę jak informatyzacja wyborów i że spowoduje to aż taki bałagan. Tego się już ukryć nie dało i wyniki które w normalnym trybie, tylko PiS i niszowe media by kontestowały, zostały wystawione na publiczny widok.

Jestem też przekonany że sędziowie PKW gremialnie podając się do dymisji dali dowód że zorientowali się w jakiej grze brali udział i to właśnie zaważyło na ich decyzji.

Powinniśmy raczej dziękować "leśnym dziadkom" za ich nieudolność, bo jeśli coś się w Polsce zmieni, to dzięki niej.

 

http://romanzaleski.salon24.pl/618040,tak-dziala-system-falszowania-wyborow-w-polsce

recma
O mnie recma

Słynne cytaty Donald Tusk "Zarówno termin, sposób i treść ówczesnej konferencji i zaprezentowanie raportu MAK-u był oczywiście próbą sformułowania rosyjskiej tezy, jeśli chodzi o zamach." Radek Sikorski "Władze rosyjskie po zamachu były autentycznie wstrząśnięte, przypominam, że miało miejsce ileś decyzji, które były motywowane…" Grzegorz Schetyna "Robienie atmosfery wokół tego zamachu, uważam, że jest haniebne" Jacek Żakowski "Po zamachu wydawało się, że będzie mieli, mówiąc językiem obamowskim, reset w stosunkach polsko-rosyjskich." Tomasz Turowski "[...]bo mimo zaangażowania wszystkich środków, jakie mogliśmy włączyć, wciąż było nas zbyt mało - pracowała zaraz po zamachu, tworząc między innymi centrum kryzysowe w administracji smoleńskiej."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka