dziadki nowogrodcowiercy odlatują. w piosence było: "ci odlatują, ci zostają". tutaj wszyscy odlatują. w łepetynach takie im się rodzą teorie spiskowe, że... głowa mała. rózne niedobitki prezesich trolików sieją swe różańce-opętańcze :)). jakieś husky44, rk1, ardvarki, adamykonradki, stefanyw i reszta zatęchłej zbieraniny w typie opętanych starców z niepoprawnych. a teraz pod tekst o operacji amantadyna przybył unikalny obsesjonat podający się za blogiera, niejaki kierownik karuzeli i zachwycił się tekstem "operacja amantadyna". przeczytajcie, jak uzasadnił :))). to wszystko oznaki KOŃCA. trza się cieszyć ;).
jeden z nich [kto ich tam wie który, syćkie dziadygi skrobią w ten sam deseń], w każdym razie posługujący się nikiem huski44 dal perełkę obłędu, no istny cud! - tekst pt. Operacja "amantadyna". już dawno nic mnie tak bardzo nie uradowało (fajny synonim słowa "ucieszyło", co nie? :), nic tak bardzo nie zapaliło na niebie zórz nadziei (kiedy ranne wstają...) na zniknięcie operacji... pis :))). gdy taki tekst ktoś płodzi a inni go rozwieszają na płotach, to znak to niechybny KOŃCA.
na mózg pisim dziadkom szczególnie chyba się rzuciły [rzucić się na mózg - bardzo minie sie podoba ta frazeologia ;)] morawieckiego koalicje z dwoma putinowcami (Włochem i Węgrem). gdy morawiecki owinął ich wielkimi jak sztandar socjalistyczny putinowskimi onucami - przestali widzieć świat poza onucą.
-- i od tego momentu zwariowali {.} tworzą jakieś konstrukcje o... amantadynie, że to wrzutka Kremla i tajemna operacja GRU,KGB (byłego),FSB oraz daenikenowskich kosmitów. człowiek o malutkim rozumku wszystko zrobi [no może nie wszystko ;)], byle tylko ocalić ten rozumek od wietrzenia. psychopatolodzy [czy psychopatologowie?, zawsze z tą formą liczby mnogiej mam problemy] z całego świata, przybywajcie! takiego materiału do obserwacji jak na niepopkach i s24 - nie znajdziecie nawet... w buszu :). to już ostatnie egzemplarze unikatów nowogrodzkich! pospieszajcie!
i potem taki zatęchły rozumek publicznie wywiesza na sznurze od bielizny. przyczaja się i kręci komórką jak ktoś się zatrzyma przy jego rozumku. bardzo go to podnieca - gdy ktoś lgnie do jego wypocin i jego narządku rozumowanka.
rozumek taki wszędzie widzi onuce, jakby były one sensem jego życia. może dlatego, że sam jest zatęchły jak statystyczne onuce? może to wspólnota odoru?
niedługo dziadygi ogłoszą, że nie tylko amantadyna, ale wszystkie związki chemiczne powodujące reakcję zasadową [jak amantadyna i jej pochodne] są na usługach Kremla. proponuje dla pisowskich dziadków hasło bojowe: Zasadowość to ruska onuca!
wszyscy ci co zmarli z powodu wkłutego przyjęcia spreparowanych genów mogą spoczywać w pokoju i być dumni z powodu swojego patriotyzmu. nie ulegli putinowskiej reakcji zasadowej kremlowskiej amantadyny, zaufali medykom z rządu. dlatego rząd zadba o pamięć o tych patriotach, co ich ruski nie zmógł. w jaki sposób? ufunduje ozdobne nagrobki z wizerunkiem Putina skopiowanym z koszulki Salviniego, którą miał założoną fotografując się na tle Kremla z gestem wielkiej aprobaty.
odkąd gazeta polska i jej dodatki zgwałcili pisowskie móżdżeczki, to widok jest niewiarygodny - nie da się uwierzyć, że ktoś z własnej woli może chcieć się tak jak pisowcy publicznie obnażać (ptaszki moje, używam słowa - wróć!, zwrotu - "obnażać się" w znaczeniu "kompromitować się", muszę to napisać, bo jakiś wodogłowopisowiec przylezie zarzucać mi jakieś seksualne fanaberyje).
pisowski móżdżku, pisz do mnie jeszcze, każde twe słowo i ciąg rozumowań spiskowych - w mym ciele słodkie wywołuje dreszcze, mów, pisz do mnie jeszcze! [pisałem cytat z poety z pamięci, więc, nie czepiać się, o wy, puryści].===
