Co tak naprawdę wynika ze słów żony Rokity? Co jest prawdziwym powodem jego rozstania z Tuskiem?
Dowiedzieliśmy się od Nelly Rokita o roli Tuska i Schetyny w odsunięciu skrzydła Rokity PO (antykomunistycznego skrzydła) od wpływu na linię partii (linia partii - okropność). Dowiedzieliśmy się o krakowskich "piskorczykach". Nelly Rokita potwierdziła, że Rokita stał na drodze zbliżenia PO - LiD i co najmniej dwukrotnie użyła zwrotu „dwór Tuska”. Starczy?
Tusk odpycha ludzi. W drodze do prezydentury wykoncypował sobie, że drogę do Belwederu przetrze mu Schetyna, a wejściówkę zapewni zbliżenie z postkomunistami. Zgubił po drodze marszałka Płażynskiego, siostrę Zytę Gilowską, profesora Religę i lRokitę - dzięki któremu platforma wypłynęła na szerokie polityczne wody.
A może w przypadku Tuska pasuje jak ulał powiedzenie – po trupach do celu ?
Rokita na koniec swojego wystąpienia powiedział o czeczeńskich dziewczynkach zmarłych z wycieńczenia - "to ofiary rosyjskiego ludobójstwa", Morozowski zareagował jak zawodowiec - określił te słowa patosem, chociaż minę przez cały program miał nietęgą - a w godzinę później oglądaczka rzeczywistości przez szkło kontaktowe powiedziała, że Nelly Rokita to agent KGB !!!
Dwaj "satyrycy" nie potrafili zareagować. Zaczęli coś pleść o obcych królach Polski – widać takie odebrali wykształcenie.
Inne tematy w dziale Polityka