Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
130
BLOG

Poseł - biedak korzystający z funduszu socjalnego!

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 43

04:35, 29.12.2007 /PAP

"Byli posłowie w rękach komornika

EX POSŁOWIE MAJĄ DŁUGI W SEJMIE

Byli posłowie wciąż się nie rozliczyli z Sejmem. Dwa miesiące po wyborach 39 byłych posłów zalega Kancelarii Sejmu ponad 180 tys. zł, podlicza "Polska". Wśród sejmowych dłużników najwięcej jest z Samoobrony – aż 22. Na drugim miejscu znaleźli się byli posłowie PiS – 8, a na trzecim SLD – 6. Parlamentarzyści wzięli pieniądze z funduszu socjalnego. Oprocentowanie wynosi zaledwie 4 proc. w skali roku (banki biorą od 15 do 23 proc.). Warunek jest jeden – poseł musi spłacić pożyczkę maksymalnie w ciągu dwóch lat, a w przypadku zakończenia kadencji należność trzeba uregulować niezwłocznie.

* Łącznie wszystkich 22 eksposłów z drużyny Andrzeja Leppera jest winnych prawie 80 tys. zł. Najwięksi odchodzący dłużnicy według "Metra": Dariusz Kłeczek, Prawica RP - 14 160 zł, Halina Olendzka, PiS - 15 615 zł, Edward Ośko, LPR - 16 815 zł, Zygmunt Wrzodak, niezrzeszony - 10 500 zł. (PAP)"

* Powyższe zobowiązania dotyczą wyłacznie posłów, którzy nie zostali ponownie wybrani i nie zasiadają juz w Sejmie.

Łącznie z tymi, którzy są w obecnym sejmie posłowie z poprzedniej kadencji są winni Kancelarii Sejmu 645 tys. zł. Przypominam: chodzi WYŁĄCZNIE o zadłużenie z tytułu pożyczek z FUNDUSZU SOCJALNEGO Sejmu!

Tylko złośliwcy mogą mówić, ze PiS nie dbał o sprawy socjalne Polaków! W uzupełnieniu powyższej informacji, jako kolejny dowód nieprzyzwoitości i braku etyki ludzi władzy:

17:15, 29.12.2007 /PAP

Rozrzutni ministrowie Kaczyńskiego?

WYDATKI POPRZEDNIEJ EKIPY Z PUBLICZNYCH PIENIĘDZY POD LUPĄ PO

Pitera: Trzeba w końcu skontrolować, w jaki sposób urzędnicy korzystają z kart kredytowych TVN24-

Pewne sumy na hotele były wyższe niż powinny - powiedziała Julia Pitera, odpowiedzialna w nowym rządzie za korupcją. Na jej polecenie powstaje analiza wydatków ze służbowych kart kredytowych przez ministerialnych urzędników rządu Jarosława Kaczyńskiego. Szczegóły ma podać po Nowym Roku.

Według "SE", urzędnicy mogli korzystać z limitu kredytowego na kartach od tysiąca do 50 tysiecy złotych. Choć nie wolno im było używać kart do celów prywatnych, w praktyce często było inaczej - podał dziennik.

Gazeta informuje, że z luksusowych hoteli najczęściej korzystali urzędnicy Ministerstwa Finansów, którzy łacznie w ciągu 24 miesięcy wydali w nich 209 tys. zł. Ekipa pod egidą szefowej resortu Zyty Gilowskiej oraz Stanisława Kluzy wydawała miesięcznie na hotele ok. 9500 zł. Z kolei, jak donosi gazeta, stałymi bywalcami restauracji byli urzędnicy Ministerstwa Rozwoju Regionalnego z Grażyną Gęsicką na czele. Wydali 92 tys. zł. 53 tys. zł wydał resort obrony narodowej z Radkiem Sikorskim i Aleksandrem Szczygło - podał "SE".

* Nażreć się, napić, pohulać w drogich hotelach - słowem, poużywać jak los dał taką okazję i udało się dorwać do koryta! No i następny kwiatek z tej samej łączki a raczej z tego samego chlewiku.

: PAP, JG /06:18

"Super Express": Szefowa Kancelarii Prezydenta Anna Fotyga nie ma za grosz wstydu! Na urlop do Krynicy wybrała się wraz z mężem luksusowym samochodem Biura Ochrony Rządu. Terenowym BMW była minister spraw zagranicznych i jej małżonek wozili się na narty i do knajpy. Fotyga w Krynicy spędziła z mężem kilka dni. Rządowy samochód z dwoma BOR-owikami był na każde wezwanie. Z formalnego punktu widzenia niby wszystko jest w porządku. Ochrona przysługuje szefowej Kancelarii Prezydenta. Ale, jak przyznają "Super Expressowi" w anonimowej rozmowie funkcjonariusze BOR, taka ochrona powinna być realizowana w ramach wykonywania służbowych obowiązków przez minister Fotygę. A w Krynicy była na urlopie. -

Chodzi o podejście. Ministrowie obecnego rządu dobrowolnie rezygnują z ochrony - mówi oficer BOR.

Ile kosztował luksus ochrony Fotygów w Krynicy?

Amortyzacja samochodu, koszty noclegu dla BOR-owców, ich wynagrodzenia oraz kurs na trasie Warszawa-Krynica-Warszawa to wydatek ok. 1200 zł. I tyle powinna zwrócić minister za korzystanie z ochrony na urlopie.

Oburzona zachowaniem minister Fotygi jest Julia Pitera, minister ds. zwalczania korupcji w rządzie Donalda Tuska. - Strasznie jestem ciekawa, kogo boi się szefowa Kancelarii Prezydenta Polski, że do Krynicy zabiera ze sobą BOR. Skoro jest taką patriotką, jaką się zawsze sama przedstawia, nie powinna się nikogo bać... - ironizuje Pitera.

Z prezydenckimi urzędnikami nie udało się "SE" w niedzielę skontaktować."/

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (43)

Inne tematy w dziale Polityka