Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
59
BLOG

jeszcze trochę młodzi się pomęczą

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 14

 Jarosław Kaczyński na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim:
- Jest takie powiedzenie, że do trzech razy sztuka, ale obawiam się, że dwie porażki to już będzie ilość wystarczająca. Jeżeli w 2011 roku wyborów nie wygramy, to ja pozostawię miejsce innym, pewnie młodszym, oni dalej będą to prowadzili. Ale ja jestem przekonany, że mamy wszelkie szanse wygrać i w związku z tym jeszcze trochę młodzi się pomęczą.
 

Drodzy młodzi,

Wierzyć słowom Jarosława Kaczyńskiego – to zadanie samo w sobie dość trudne, ale możliwe.

Wierzyć jego obietnicom – to zadanie karkołomne, ale nie niemożliwe.

Wierzyć zapewnieniom, że ustąpi - człowiekowi, który głośno krzyczał nie tak dawno „CHCĘ MIEĆ WŁADZĘ”, który już raz zapewniał, że po przegranych wyborach ustąpi i nie ustąpił – to zadanie dla straceńców, bez nadziei na  jakąkolwiek przyszłość – całkowicie niewykonalne i niemożliwe. 

Jeśli wczytać się, wsłuchać uważnie w słowa Jaroslawa Kaczyńskiego "nasz związek ze światem społecznym, życiem publicznym jest dziś zapośredniczony w ogromnym stopniu przez media", należy analizować to "wszystko, co się widzi i słyszy" w mediach. – to pomijając typową dla J.Kaczyńskiego "nietypową" polszczyznę - dość łatwo można odczytać, że całe wasze wykształcenie, wiedza, inteligencja, profesjonalizm, wasze kontakty ze światem, wasze otwarcie, wasz dostęp do informacji niespotykanej w czasach młodości Kaczyńskiego, wasze studia , stypendia, spotkania z rówieśnikami z całego świata – osobiste lub za pośrednictwem Internetu – na nic.

Jesteście tylko wytworem mediów. Mediów w Polsce – oczywiście. Wasz związek ze światem jest pochodną wyłącznie odczytywania go z literek artykułów prasowych lub z obrazków telewizyjnych. A ponieważ media (media w Polsce, oczywiście) są Jarosławowi Kaczyńskiemu nieprzychylne -  więc i wasz osąd, wasza opinia są wypaczone i z góry niewłaściwe i niesłuszne.

Bez światłego przewodnictwa, bez wytłumaczenia wam co jest dobre a co złe - jesteście jak w mgle, błądzicie i sami nie wiecie czego chcecie .Niektórym z was marzy się przejęcie władzy w PiS.

Wstąpiliście do młodzieżówek, płaciliście swoje frycowe , pracując dla swoich liderów, niektórym z was udało się wstąpić w szeregi partii – i tak już, od razu, z marszu – chcecie przejmować władzę?

O nie! Poczekacie luba młodzieży do 2011 roku.

„Jeszcze trochę się pomęczycie” służąc wiernie wybrańcom prezesa, a dopiero po wyborach 2011 okaże się co wam z partyjnej góry, z łaski prezesa kapnąć może.

Jeśli PiS wygra wybory – macie przechlapane – będzie jak jest i nikt nawet nie piśnie słóweczka we własnym imieniu. 

Ale jeśli PiS przegra wybory – to wasz prezes ustąpi – tak przynajmniej mówi. I zostawi wam ten sponiewierany kadłubek, jakim wówczas będzie PiS i powie: róbcie sobie co chcecie! 

Do tego czasu wara wam od jakichkolwiek zakusów by cokolwiek w PiS zmieniać, by prezentować i budować własną wizję, by chcieć mieć wpływ na politykę. Dziś, wy, którzy kończąc studia macie po dwadzieścia cztery, dwadzieścia pięć lat i wasi nieco starsi koledzy – macie cierpliwie czekać, aż w 2011 roku będziecie starsi i coraz mniej będzie się wam chcieć. Będzie narastać rozgoryczenie i zniechęcenie. Najlepsi z was odejdą. Zostaną ci, których szanse na inne życie są odwrotnie proporcjonalne do woli zrobienia kariery.

Ale pocieszcie się - ci, którzy zostaną – usłyszą kolejne zapewnienia prezesa. Przecież nie ukrywa, że „do trzech razy sztuka” – a do emerytury prezes Kaczyński w roku 2011 będzie jeszcze mieć całe trzy lata. I nie jest powiedziane od którego momentu, od której porażki Jarosław Kaczyński zacznie odliczać te „trzy razy”.

 

Tak więc już dziś patrząc bezradnie jak Polskę wam urządzają Ci, którzy przyspawali się do stołków, zacznijcie się męczyć i uczcie się na pamięć

 

  J. Kaczyński: ustąpię, jeśli poniosę drugą porażkę

J. Kaczyński: ustąpię, jeśli poniosę trzecią porażkę

J. Kaczyński: ustąpię, jeśli poniosę czwartą porażkę

J. Kaczyński: ustąpię, jeśli poniosę piątą....   – nie, chyba nieco za daleko wybiegam i zbyt optymistycznie patrzę w przyszłość!  

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka