Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
79
BLOG

"Chcę mieć władzę" - Kto?...

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 103

 Jarosław Kaczyński w zapale obrony ( pozornej, proszę państwa, tylko pozornej!) Zbigniewa Ziobry określił Kazimierza Marcinkiewicza słowami: "premier dosyć szczególnego rodzaju" 

Te słowa oznaczają po prostu: Polacy-matoły, ciemny ludzie - robiłem z wami co chciałem.

Na czele państwa postawiłem wam premiera takiego, który tańczył jak mu zagrałem.

A wy, durne polaczki uwielbialiście go bo był z mojego nadania i razem z nim tańczyliście pod moje dyktando.

Jestem panem!

MAM WŁADZĘ!

To poczucie siły i władzy nad „głupim narodem” kojarzy mi się z motywacjami Maleszki. Ta dzisiejsza buta i brak poczucia odpowiedzialności za własne czyny - także są identyczne jak u Maleszki, pokazane tak wyraźnie w filmie "Trzech kumpli".

Zapewne to temat dla psychologów, socjologów, dla politologów i  może nawet dla psychiatrów. 

Trudno jednak zwykłemu obserwatorowi sceny politycznej nie łączyć cytowanych słów Jarosława Kaczyńskiego z wcześniejszą równie butną i równie głupią wypowiedzią jego brata Lecha Kaczyńskiego „ Kazałem go wyrzucić” – też o premierze Kazimierzu Marcinkiewiczu.

 

Słowa braci Kaczyńskich przybliżają nam sposób traktowania przez nich Polski jako państwa i Polaków a także „czynowników” PiSowskich. To folwark, w którym wszystko ma służyć jego właścicielowi.

 

Ale odpowiedź na pytanie: KTO jest właścicielem tego folwarku a kto nim tylko zarządza nie jest wcale prosta.

 

Instrumentalne traktowanie ludzi i instytucji państwa, samowola, łamanie i naginanie prawa, pomijanie hierarchii i struktur podległości w urzędach i instytucjach, parasol ochronny nad największymi aferami z udziałem ludzi komuny ze szczególnym uwzględnieniem Aleksandra Kwaśniewskiego i firm jego żony, rozwalenie śledztw w sprawie paliwowej, spowolnienie śledztw w aferze węglowej, ręczne sterowanie prokuraturą poprzez wprowadzenie do niej ludzi pokroju Janickiej,  brak wniesienia jakichkolwiek spraw zakończonych wyrokiem sądowym przeciw aferzystom z PZPRowskim rodowodem, składane do sejmu ustawy-buble lustracyjne ze świadomością, że zostaną uwalone przez Trybunał Konstytucyjny, absolutna niezgoda na pełne otwarcie archiwów IPN,  kradzież i przewiezienie pod osłoną nocy archiwumWSI by pozbawić legalny nowy rząd wglądu w nie, brak nawet wstępnej fazy tworzenia ustaw dezubekizacyjnych  - te doskonale czytelne „dokonania” braci Kaczyńskich, mimo utraty formalnej władzy przez jednego z nich, ale przy równoczesnym jej faktycznym zachowaniu poprzez funkcję drugiego – nakazują poważną analizę sytuacji Polski pod rządami braci Kaczyńskich. A przede wszystkim dogłębną analizę samych braci Kaczyńskich

    

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (103)

Inne tematy w dziale Polityka