Powrót do źródeł, padnięcie sobie w ramiona po okresie pozorowanego rozstania, czyli: niech żyje odwieczny sojusz PiS i SLD!
Najpierw: „media nasze”!
Doły zrozumiały przekaz bezbłędnie.
W końcu to ten sam elektorat przelewający się raz w stronę SLD raz w stronę PiS – zawsze tam, gdzie wskazówki podpowiadają: „tym razem mogą wygrać”.
Skąd wiem – a skądże by, jak nie z Salonu 24.
Jeden z najbardziej fanatycznych członków Blogmedia 24, używający kalumnii, potwarzy i kłamstw, czyli wszystkich atrybutów komunistycznej walki z ludźmi myślącymi - dziś, w zapale i chęci dowalenia jednemu z blogerów, którego mądre i obnażające kłamstwo i hipokryzję komentarze są solą w oku owych „ludzi patriotycznej prawicy”- przyznał się do wspólnoty ideowej z prawdziwymi swoimi bohaterami, do własnych korzeni.
Zamieścił na swoim blogu zdjęcie Jerzego Urbana – postaci, której przedstawiać nikomu nie trzeba, postaci, która kojarzyła się jednoznacznie:. MEDIA - TO JA! Komusze media, żeby nie było wątpliwości.
Tak jak i wtedy, tak i dziś.
Na zdjęciu Jerzy Urban w geście znanym pod nazwą „środkowy palec”.
Komu ten gest pokazał Urban - ano tym samym, którym pokazuje autor bloga?
Przede wszystkim znienawidzonemu blogerowi, który obnaża przykrą i demaskującą prawdę o środowisku autora. Ale też i wszystkim, którzy środowisko autora krytykują.
Charakterystyczne, że podobny wydźwięk miało jakiś czas temu pokazanie noża, bynajmniej nie kuchennego, na blogu kogoś innego, ale także „zasilającego” swoją osobą to samo środowisko.
Inny bloger, też gorliwy uczestnik opluwania innych na Blogmedia 24, w związku z chwilowym ( zapewne wynika to z ewentualnego przedstawienia się w sądzie, jako niewinne lelije) zawieszeniem tamże akcji p.t. „obrzucamy błotem Salon 24” - nie wahał się ani chwili by skorzystać z wolności wypowiedzi, jaką dają kontrowersje.net, byle tylko użalając się nad sobą, przywalać właścicielom i administracji Salonu 24 – co jak żywo, gest Urbana przypomina.
Jak widać, gdy chodzi o interes grupowy SLD i PiS – nie ma znaczenia czym, gdzie i jak można się posłużyć.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka