Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
285
BLOG

Sprawa Olewnika mnie nie interesuje

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 160

Tak, jak nie interesują mnie dziesiątki innych niewyjaśnionych lub zagmatwanych spraw, w których mieszają się występek, lewe interesy, gangsterzy, duże pieniądze, dziwne powiązania, półświatek z jego charakterystycznym stylem życia, polityka i biznes, duży biznes.

 

Zainteresowanie ta sprawą , jej nagłośnienie wynika w dużej mierze nie tylko z woli rodziny Olewników, ale przede wszystkim z chęci wykorzystania sprawy morderstwa Krzysztofa Olewnika w rozgrywce politycznej. Stąd zapewne pojawiają się owi „sojusznicy” Olewników, którzy grają śmiercią młodego człowieka dla własnych celów politycznych.

 

Nie sądzę by interesowali się niewyjaśnionymi przypadkami zabójstw prostytutek, handlarzy narkotyków, czy nawet bossów podziemia przestępczego, w których także ów splot spraw, jakie tworzą pobocze normalności doprowadził. do śmierci tych ludzi, także młodych i mających takie samo prawo do życia jak Krzysztof Olewnik,

 

Nie czytam tysięcy słów o dziwnym, wręcz niewiarygodnym i niewyjaśnionym zaginięciu małżeństwa Orzechowskich. Nie widzę by ktoś się tą sprawą pasjonował, dostawał wypieków z emocji i usiłował zrobić z niej oręż w swojej prywatnej wojence politycznej.

Może dlatego, że rodzina zaginionego małżeństwa nie dysponuje dostatecznymi środkami by ze swoją sprawą docierać do mediów, nagłaśniać ją ustawicznie i poprzez mechanizm medialny wpływać na polskie instytucje śledcze.

 

Tyko po prostu ludzie albo bardzo głupi, albo cyniczni, albo jedno i drugie mogą chcieć naiwnie a przecież brutalnie grać sprawą czyjejś śmierci, czyjegoś nieszczęścia.

Najczęściej zresztą są to ci, którzy o sprawie nie mają zielonego pojęcia i poza powszechnym, współczującym rodzinie i pełnym naturalnego protestu stosunkiem do śmierci człowieka, zwłaszcza człowieka młodego - w samej sprawie nie mają nic do powiedzenia. Swoje oburzenie, o ile w ogóle je odczuwają, starają się wykorzystać w walce politycznej.

 

Jak każdy człowiek – chciałabym by prawo było prawem.

By przypadki zabójstw, zaginięć – były wyjaśniane szybko i sprawnie doprowadzając do ujęcia i skazania sprawców. Wszystkich sprawców.

Ale od tego są instytucje prawa, do których kompetencji nie zamierzam się wtrącać.

Od tego są instytucje kontrolne państwa, by w moim imieniu sprawowały nadzór nad prawidłowością działania instytucji prawa.

 

Nie interesują mnie sprawy, na których ani się znam, ani wpływu na nie nie mam.

Nie interesuje mnie sprawa Olewnika.

 

 

 

 

 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (160)

Inne tematy w dziale Polityka