Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
879
BLOG

Holokaust w Winnicy

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 108

 

Na słynnym zdjęciu wykonanym przez hitlerowców przedstawiających niepojętą dla człowieka scenę gdy stojący na tle grupy niemieckich żołnierzy, jeden z nich strzałem z bliska w tył głowy za moment zabije młodego człowieka siedzącego w pozie pełnej rezygnacji z przewieszonym przez rękę płaszczem nad dołem, wypełnionym ludzkimi zwłokami – jest niemiecki podpis : „ostatni Żyd w Winnicy”

Holokaust, całopalna ofiara, jakikolwiek by miała w swojej historii wydźwięk pozytywny – w momencie utrwalonym na tym zdjęciu traci go nieodwracalnie. Uświadamiając przede wszystkim fakt, że nigdy, przenigdy wydźwięk pozytywny przydawany holokaustowi nie dotyczył cało palonej ofiary.

Winnica, miasto na Ukrainie, ani małe, ani duże, ma historię typową dla miejsc na styku kultur i cywilizacji, na szlakach bitew i podbojów. Przechodziło wiele razy z rąk do rąk i niejedno widziało. Różnych władców, różne języki, różne instytucje państw, które w nim osadzano od sądów grodzkich, sejmików ziemskich, poprzez wezyraty, ujezdy, aż po kwaterę główną Hitlera przy żytomierskiej szosie.

Eksterminacja Żydów w Winnicy, tylko dlatego, że byli Żydami wpisuje się w to co dziś na świecie nazywa się Holokaustem pisanym wielką literą. I nikt nie ma wątpliwości, że Niemcy podjęli przeciw narodowi żydowskiemu świadomą i celową akcję wyniszczenia i starcia z mapy narodów świata. Pisze się, o jedynym w historii znanym przypadku, by jeden naród tak oficjalnie zadeklarował wolę zniszczenia innego narodu. Ale przecież każda wojna wypowiedziana innemu narodowi ma dokładnie ten sam cel. I nie trzeba ustaw norymberskich ani innych oficjalnych aktów i deklaracji by jeden naród zdecydowany był wytępić inny naród.

W tej samej Winnicy w latach trzydziestych NKWD wymordowało około dziewięć tysięcy osób. Również strzelając do ofiar. Wymordowano ich, bo nie byli zwolennikami władzy radzieckiej. Władzy, która przypisywała sobie prawo występowania w imieniu jednego wielkiego narodu radzieckiego, cokolwiek by się pod tym pojęciem kryło. Chociaż oczywistym jest, że kryła się idea władzy nadludzi nad podludźmi.

Nie ma zdjęcia NKWDzisty strzelającego w tył głowy młodemu człowiekowi nad zbiorowym grobem, pod którym widniałby napis: ostatni przeciwnik władzy sowieckiej w Winnicy. Ale jest ofiara całopalna. Jest holokaust.

Czy także Holokaust – ten pisany wielką literą?

Czy Lech Kaczyński przywołując ofiarę eksterminacji Polaków, zwłaszcza polskich elit intelektualnych, mordowanych strzałem w tył głowy, rozstrzeliwanych „zwyczajnie” pod przypadkową ścianą straceń, wieszanych, zakatowanych w celach Brygidek i umierających z wycieńczenia i upodlenia w sowieckich gułagach nadużył słowa Holokaust, pisanego wielką literą?

Czy przyczyną ich śmierci, masowych mordów i masowej katorgi było coś więcej lub coś innego niż fakt, że byli Polakami – obcym narodem nie godzącym się uznać wyższości i władzy „narodu radzieckiego”? Czy ginęli jedynie żołnierze a kobiety, starców i dzieci oszczędzano?

Czy Żydzi, wyrażający oburzenie słowami Lecha Kaczyńskiego i użyciem ( z zachowaniem proporcji) owego mającego tak wielką siłę słowa Holokaust pisanego wielka literą, mają rację uważając, że jest ono przypisane jedynie do ich męki cierpienia?

Czy jest ważne czy z woli jednego narodu ginie kilka czy kilkanaście czy kilkadziesiąt procent innego narodu, jeśli celem jest jego wyniszczenie a użyte metody identyczne? Czy można zważyć i zmierzyć Holokaust?

Czy każdy holokaust – to Holokaust?

Moim zdaniem – tak.

 

 

 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (108)

Inne tematy w dziale Polityka