Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
3832
BLOG

WIOSNA NASZA !

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 273

Powinnam się cieszyć, że potomek stalinowskich komunistów ( mieszczących się w ramach historycznego pojęcia: żydokomuna) i ojciec ortodoksyjnego wyznawcy judaizmu – będzie propagatorem treści katolickich w nowej telewizji. Powinnam się cieszyć tym bardziej, ze wreszcie można będzie do tej telewizji odesłać wszystkich „niepokornych” twórców programów antypolskich, opartych na kłamstwie, promujących kłamców, jak chociażby program Pospieszalskiego promujący kłamstwa Anity Gargas – których teraz trzyma się wbrew przyzwoitości w stacjach telewizyjnych tylko w celu zachowania pluralizmu medialnego.

Powinnam się cieszyć, że wychodzą na jaw brudy i lewe interesy pisowskiej bazy finansowej czyli SKOK. Wprawdzie prokuratura wciąż pełna jest ziobrowo-kaczyńskich subiektów – ale nawet oni muszą uznać, że wielomilionowe kredyty pod zastaw działki o wartości trzydziestu tysięcy złotych , na dodatek kredyty nigdy niespłacone pachną kryminałem. Lewy obieg pieniądza zasilający ze SKOK pod pozorem reklam, datków w ramach sponsoringu itp. przeróżne fundacje, stowarzyszenia, instytuty, zawsze pisowskie, od dawna jest tajemnicą Poliszynela i aż dziwne, ze jak dotąd nie zainteresował ani Urzędów Skarbowych (zwłaszcza, gdy brak sprawozdań finansowych) ani właśnie prokuratury.

Powinnam się cieszyć, że nie udała się próba wyłudzenia pieniędzy publicznych z Sejmu przez pisowskiego posła Zbonikowskiego, który najwidoczniej uznał, ze skoro jego koledzy w liczbie dwudziestu sześciu z Kaczyńskim na czele nie zostali ukarani za próbę wyłudzenia nienależnej diety poselskiej w wysokości trzystu złotych na łebka, przy okazji przedstawiając fałszywe usprawiedliwienia i korumpując lekarzy, którzy wystawili lewe zaświadczenia chorobowe – to i jemu się uda.

Powinnam się cieszyć, że Piotr Duda szantażuje Polaków perspektywą strajku generalnego i chociaż sam, jak diabeł święconej wody, unika udziału w Komisji Trójstronnej – to stawia bezczelne żądania i uzurpuje sobie prawo do bycia trybunem ludowym, chociaż nie stoi  żaden lud za nim i tym jego pokracznym związkiem zawodowym, tymi popłuczynami po „Solidarności” teraz reprezentującej jedynie utrzymywanych  z pieniędzy publicznych rozwydrzonych pasibrzuchów – zawodowych działaczy związkowych, często poza prymitywnym wrzaskiem na wuwuzelach, paleniem opon i rzucaniem mutrami nie umiejących nic więcej, nawet wysłowić się poprawnie po polsku.

Powinnam się cieszyć, ze Kukiz promuje JOW – bo to gwarancja, że do parlamentu dostanie się znacznie mniej ludzi PiS. Dla porównania, gdyby w ostatnich wyborach JOW obowiązywały, PO miałaby aż trzystu sześciu parlamentarzystów, czyli aż STU więcej niż obecnie.

Powinnam się cieszyć, że Rzecznik Spraw Obywatelskich w 118 tomach akt dotyczących Barbary Blidy nie znalazła żadnych podstaw do zorganizowania pamiętnej napaści państwa Kaczyńskiego na nią w jej domu i jej śmierci w co najmniej podejrzanych okolicznościach a także ewidentnego późniejszego zacierania śladów tej zbrodni. Wszczęcie nowego postępowania i analiza tych akt dokonana przez RPO powinny stać się podstawą przy realizacji wniosku o podstawienie bezczelnych arogantów władzy Kaczyńskiego i Ziobry przed Trybunałem Stanu.

Powinnam się cieszyć, że szmatławce Sakiewicza organizują wielki festyn w Warszawie 10 kwietnia z Wesołym Miasteczkiem pod Urzędem Rady Ministrów i przeglądem Kabaretów na Krakowskim Przedmieściu. To znak, ze towary przemysłu smoleńskiego sprzedają się coraz gorzej i organizatorzy szukają naiwniaków do dalszego kupowania ich produktów – czyli szukają pieniędzy.
Przypominam, ze wydawcą szmatławców są spółki Kaczyńskiego. Te harce obrażające pamięć ofiar  zmarłych w katastrofie smoleńskiej powinny zostać jednoznacznie napiętnowane jako głęboko niemoralne, niepolskie i niekatolickie.

Powinnam się cieszyć, że papież Franciszek zaczął zmiany w hierarchii polskiego Kościoła i obserwując poczynania nowego biskupa Rzymu i jego stosunek do rozpasanego, bizantyjskiego stylu życia notabli kościelnych, mam pewność, że na tym się nie skończy.
 
Powinnam się cieszyć, że zaczyna się czas poważnych rozliczeń i zmian.
Powinnam się cieszyć, że to wszystko przyjdzie wraz z wiosną.

A jeśli się nie cieszę tak, jak powinnam – to dlatego, że mam świadomość, że demoralizacja, skutki zła, głupoty, rozwydrzenia, pazerności, zawsze powiązane z PiS i Kaczyńskim, poczynione w ludzkich, co słabszych umysłach i zachwianej moralności długo jeszcze będą odczuwalne.

 Ale co tam, ważne, że WIOSNA NASZA!

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (273)

Inne tematy w dziale Polityka