rewident rewident
1061
BLOG

Ostateczne upodlenie leminga

rewident rewident Polityka Obserwuj notkę 9

Młodzi i wykształceni z wielkich miast jeszcze nie ochłonęli po ostatnich zapowiedziach premiera Tuska w sprawie systemu emerytalnego. Niektórzy jeszcze łudzą się, że ich sytuacja emerytalna się nie zmieni. Rostowski inteligentnie sufluje im bajki o „waloryzowanych” środkach w ZUS, co zresztą często spotyka się z pozytywnym przyjęciem. Gazeta Wyborcza, TVN i tygodnik Polityka robią co mogą, aby osłabić fatalny wydźwięk ostatniego posunięcia premiera rządu PO-PSL. Oczywiście jest to tylko gra na czas, gdyż prędzej czy później ubezpieczeni w OFE otrzymają wyciąg ze swojego konta, na którym będzie brakowało około 60% zgromadzonej kwoty. Wtedy wszystko stanie się już jasne.

Pamiętajmy, że trzon elektoratu Platformy to ludzie wrogo nastawieni do państwa jako instytucji, skrajni indywidualiści i wyznawcy liberalizmu gospodarczego. To są właśnie mieszkańcy zamożnych dzielnic Warszawy, Poznania, Krakowa i innych większych miast. Dla nich Kaczyński był obciachowy, a Tusk to była nowoczesność. W ich uproszczonym obrazie świata ZUS jest archaiczną, socjalistyczną instytucją, która służy wypłacie rent i emerytur moherowym babciom i nieudacznikom życiowych. OFE natomiast to kwintesencja nowoczesności, prywatne firmy, który miały pomóc wyborcom Tuska ostatecznie uniezależnić się od państwa.

Premier zatem dokonał brutalnego gwałtu na swoim elektoracie. Lemingi z Wilanowa i Ursynowa usłyszały, że cały projekt OFE to była wielka blaga, a ich emerytury może zagwarantować tylko instytucja państwowa – pogardzany i znienawidzony ZUS. Można powiedzieć – szczęka opada. Bardzo często ludzie nie są w stanie poradzić sobie z takim ciosem. Stąd pojawiają się nonsensowne próby racjonalizacji obecnej sytuacji. Ktoś już powiedział, ze giełda zapadła się pod wpływem wypowiedzi Kaczyńskiego, ktoś nagle stawia tezę o szkodliwości systemu OFE (po 15 latach funkcjonowania), ktoś opowiada, że były obciążeniem dla systemu finansów publicznych itp, itd.

Lemingi dzisiaj przypominają kobietę, która po 20 latach małżeństwa orientuje się, że małżonek od dłuższego czasu jest stałym bywalcem domów publicznych. Próbuje sobie to jakoś wytłumaczyć, osłabić druzgocący wydźwięk faktów, zracjonalizować właśnie. Niestety rzeczywistość skrzeczy i przeraża. Nic na to nie da się poradzić.

Donald Tusk w mistrzowski sposób przez dobrych kilka lat oszukiwał swoich wyborców. Utrzymywał ich w stanie swoistej hibernacji opowiadając przyjemne dla ucha bajki i karmiąc nierealistycznymi wizjami. Ta strategia była skuteczna do czasu, kiedy Polacy odczuli efekty fatalnego rządzenia we własnych kieszeniach. Nacjonalizacja pieniędzy OFE to tylko kolejny etap tej żałosnej degrengolady. Niestety - ciąg dalszy nastąpi.

rewident
O mnie rewident

Jestem finansistą, który stara się nie zapominać o historii, psychologii, polityce i poezji... "Bo kto nie kochał kraju żadnego i nie żył chociaż przez chwilę jego ognia drżeniem, chociaż i w dniu potopu w tę miłość nie wierzył, to temu żadna ziemia nie będzie zbawieniem"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka