Z okazji Świąt mamy powtórkę z doboszów, dziewczynek z zapałkami, itd.
Najbardziej powinna poruszać opowieśc o dziewczynce, któ¶ra, będąc na granicy szans przetrwania, zaczęła palić zapałki jedną po odrugiej.
Czemu miłościwie panująca nam peocja robi coś b.. podobnego?
Programy dwudziestojednoletnie (tak, Polska 2030), centralne reformowanie szkolnictwa, projekt zamachu stanu poprzez pozbawienie obywatela prawa do wyboru prezydenta - wszystko z zostawieniem w domu elementarnej zasady liberalizmu - niech ludzie robią swoje, a my im przede wszytskim nie przeszkadzajmy....
Plus coroczne pałowanie antyfaszystów dla uczczenia rocznicy odzyskania niepodłegłości.
IV Rzplta polegała na żonglerce symbolami, ale nie konkretami, od których jakoś zależy życie człowieka.
Tylko czekać na hasło: wracać, kaczki, do koryta...
Inne tematy w dziale Polityka