Chciałoby się bolszewii mieć krew-na-rękach, oj chciałoby..
na szczęście idiotki to idiotki: wyszedł im klej-na-rękach.
"co najmniej trzeci "
- czyli są dalsze..
np. terroryzm.
PS.
Wczoraj na Wilczej było więcej zadymiarzy z antify
i etatowych protestujących niż ogłupiałych julek.
A najwięcej było dziennikarzy i fotoreporterów.
To było elegancko wyreżyserowane "wydarzenie medialne".
w dużej mierze dla zagranicy. rynek krajowy już znudzony.
i ciężko zniesmaczony.
co to Grzyb ***** *** Frasyniuk wieszczył Lempartowej.. ile dawał jej dni?
-