Afgańskie kobiety z dziećmi uchodzące z Białorusi przed talibami,
zatrzymane przez pisowskich siepaczy (którzy niedostatecznie
strzegą naszych granic).
Samotne, przemęczone, wygłodzone.. opuszczone przez mężczyzn,
którzy zostali w ojczyźnie by walczyć z najeźdźcą.
a pisowscy siepacze odmawiają im leczo i śpiworów
od Szczerby i Jońskiego.. Smuteczek. Smuteczek deMOkratyczny :(
-