od wielu lat tutaj używałem tej gamoniowatej terminologii:
deMOkracja - to by zaznaczyć że chodzi o "demokrację" totalitarnych,
z rzeczywistą demokracją, poszanowaniem prawa (w tym kONsTYtucji)
nie mającą za wiele wspólnego, ale chętnie wymachującą tymi hasłami.
Reżim (tudzież faszyści, kaczyści itp) - by opisać normalną koalicję
realizującą (czasem lepiej, czasem mniej udolnie, czasem zupełnie pokracznie)
polskie interesy, dbające o polskie społeczeństwo.
Tak sobie pisałem, bo śmieszyła mnie ta z gruntu fałszywa,
przecząca logice i faktom totalitarna narracja dla gamoni.
Sądziłem, że takich gamoni jest mało. Pomyliłem się.
Nie przeczę, sukces tej prymitywnej narracji był dla mnie
zaskoczeniem, przykrym zaskoczeniem (słychać wycie:D).
Ale tym razem nie o tym (o tym już wiele napisano tu i tam..).
Tu o zmianie na tym blogu. Trzeba zmian. Widząc, co się wokół dzieje
trzeba zrezygnować z dotychczasowego stylu (a co!) i zacząć nazywać
rzeczy i sprawy poprawnie, precyzyjnie.
A więc nie nazywać dalej antypolskiego reżimu deMOkracją
(nawet z wyróżnieniem sylab, podobnie jak w totalitarnej drwinie
z kONsTYtucJI - czego różne gamonie nie ogarniały),
I nie nazywać PiSu (ugrupowania najbardziej demokratycznego,
miejscami za bardzo, szanującego demokratyczne wybory i reguły.
najbardziej propolskiego ugrupowania) reżimem, faszystami itp.
Także dlatego, że niektórych zaczadzonych gamoni
to utwierdza w takim osądzie.
Koniec z przedrzeźnianiem, kpieniem z parszywej narracji dla gamoni,
bazującej na ordynarnej zmianie sensu znaczeń. Fajnie było, zabawnie,
ale się skończyło - antypolska dyktatura, reżim Tuska i jego kolaborantów,
przejęła władzę w Polsce. i pisać o tym pisać należy wprost, bez fikuśnych figurek.
i druga decyzja: zajrzalem do lochu. miejsce jeszcze jest sporo.
będę je wypełniał jeśli jakieś gamonie odważą się tu komentować.
nawet jeśli obecnie siedzące tam gamonie będą musiały się ścieśnić
- dla dobra demokracji, reżimowi na pohybel ;)
@Provo: sroga notka ;)
-