prof. Jemielniak, wiceprezes PAN,
udzielił wywiadu PAPowi.
https://nauka.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_nauka.pap.pl&_PageID=11&s=depesza&dz=&dep=400210&kat=NAUKA&_CheckSum=-2036242104
Na początku rzeczowo, delikatnie, ostrożnie,
by zakończyć przytupem:
- Jeżeli dalej nic się nie zmieni, to w pewnym momencie dojdzie do masowych protestów, a nawet nie zdziwiłbym się, gdyby naukowcy w końcu wyszli na ulicę.
Wsparcia dostarczył inny naukowiec.
Wskazał, co końkretnie robić:
Bojkot oceniania i egzaminowania (Marking and Assessment Boycott) lub masowa rezygnacja z członkostwa w komisjach senackich, radach wydziałów oraz innych ciałach kolegialnych mogą skutecznie utrudnić funkcjonowanie uczelni. Podobny efekt może przynieść akcja Go-slow lub Work-to-Rule, czyli ścisłe przestrzeganie tylko minimalnego zakresu obowiązków i regulaminu pracy: odmowa wykonywania nieodpłatnych nadgodzin i zadań niewynikających z umowy, takich jak nieformalna praca administracyjna, którą tak często wykonujemy.
Popularną w Europie Zachodniej formą protestu są także Teach-ins i Wolne Uniwersytety (Free Universities) – czyli prowadzenie zajęć dydaktycznych w przestrzeniach publicznych: parkach, skwerach, placach. Celem jest pozostawienie auli i sal wykładowych pustymi na znak protestu. „Dzień Ciemnych / Pustych Sal” może objąć również bibliotekarzy, laborantów oraz pracowników administracji, którzy w tym czasie mogą przejść na pracę zdalną. Kolejne, bardziej radykalne formy, to blokady wjazdów na kampusy, okupacje budynków (Sit-down Strikes / Occupations) czy długotrwałe wstrzymanie pracy.
https://forumakademickie.pl/kiedy-protest-naukowcow/
i tak to sobie potupali polscy naukowcy.
PS takie-tam ze świata wielkiej nauki tenkrajowej, jeśli to w ogóle kogokolwiek interesuje:
https://www.salon24.pl/u/rk1/1466786,demokratyczny-profesor-zaczal-cos-tam-kumac
https://www.salon24.pl/u/rk1/1466766,opinia-naukowca-o-rzadzie-obecnym-i-poprzednim
Na szczęście tenkrajowi naukowcy deMOkratyczni wyciągają wnioski
z licznych doświadczeń i obserwacji i już nie popełnią tego samego błędu.
Już nigdy więcej nie zagłosują na platformę obywatelską (bo już jej nie ma).
Zagłosują na nową partię: na koalicję obywatelską. By nastąpiła złota dekada.
-
Inne tematy w dziale Technologie