Którego Rektora?
Oczywiście JMRektora UW, prof. Marcina Pałysa.
A dlaczego?
Bo JMRektor stwierdził, że przedstawicielem UW na posiedzeniu Gowinowej komisji
jest JMRektor UW i wyznaczone przez niego osoby,
a nie hiperdemokratyczny Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej UW
(który przestawił tam inne stanowisko niż JMR UW).
W związku z tym JMRektor zaproponował na senacie UW uchwałę, kto może reprezentować UW,
by było wiadomo, które „wypowiedzi są wypowiedziami przedstawicieli UW,
a które tym, co myślą marginalne grupy”.
Na ten jawny gwałt na demokracji towarzysze z KKHP pobiegli
do demokratycznego radyjka TOKFM i tam oskarżyli JMRektora,
że zamiast demokracji na UW panuje feudalizm!
Tadam!
Ale to dopiero początek...
Ciąg dalszy TUTAJ
PS. o podobnych perypetiach JMR z postępowymi studentami tutaj:
drzyj-jmrektorze-ty-faszystoska-przyczyno-und-symptomie!
-