Na jednym z wątków Salon24 autor zamieścił fotografię galaktyki M31 Andromeda.
Było coś w tej fotografii, co skłoniło mnie do skopiowania do programu graficznego i zastosowania filtru. Rozdzielczość oka jest za mała by zobaczyć to, co można zobaczyć wprowadzając większą kontrastowość i wiedzą o tym twórcy przyrządów wykorzystujących praktycznie fotografie np. w medycynie.
Kilka dni później przeglądając grafiki dla hasła "stunning" natknąłem się na inną galaktykę, więc zrobiłem to samo.
Gdy na pierwszej fotografii widziałem "ciastko z dziurką", to na drugiej zobaczyłem półprzeźroczysty kokon.
Czy uzyskane efekty są pochodzenia kosmicznego np. promieniowanie plazmy otaczającej gwiazdy i galaktyki, czy jest to efekt tworzony przez detektory rejestrujące - to już rzecz wymagająca zbadania, ale co by nie powiedzieć: efekt jest niesamowity.
Jeśli ktoś zrobi to samo i chciałby się podzielić - to zapraszam.
Google Chrome zablokował dostęp do tej strony z uwagi na odnośnik do strony znanej jako dystrybutor złośliwego oprogramowania. Tym odnośnikiem był obrazek o sygnaturze: Vvb4O10GeHe4E.jpg
Usuwam więc ten post z odnośnikiem - a tu jego kopia:
► Eksperymenty typu "one photon at a time" są jak najbardziej
► zgodne z w/w wzorem. Na ile mi oczywiście wiadomo, bo nie mam
► możliwości osobistego przeprowadzenia takiego doświadczenia.
Na stronie http://en.wikipedia.org/wiki/Double-slit_experiment używane jest słowo
ray tracing
cytat:
However, it is essential that both slits be an equal distance from the center line, and that they be within a certain maximum distance of each other that is related to the wavelength of the particle being emitted.
If a ray tracing is then made as if a light wave as understood in classical physics is wide enough to encounter both slits and passes through both of them, then that ray tracing will accurately predict the appearance of maxima and minima on the detector screen when many particles pass through the apparatus and gradually "paint" the expected interference pattern.
Cytat dotyczy interpretacji Kopenhaskiej i mówi mniej więcej o tym, że w klasycznym rozumieniu zjawisk optycznych strumień światła monochromatycznego posiada parametr o nazwie 'długość fali' i związany z nim parametr o nazwie '
ray tracing' co przy odrobinie dobrej woli można przetłumaczyć jako "promień poprzeczny".
W wolnym tłumaczeniu:
Jeśli ray tracing jest wystarczająco szeroki, aby objąć obie szczeliny i ten kwant przechodzi przez obydwie, to ray tracing dokładnie przewiduje pojawienie się maksimum i minimum na ekranie detektora, gdy wiele kolejnych kwantów przechodzi przez urządzenie i stopniowo tworzy obraz interferencyjny.
Czy mógłbyś Drogi @syzyfie napisać mi jak to jest Twoim zdaniem:
czy zachodzi jakaś zależność pomiędzy
ray tracing (promień poprzeczny, szerokość kwantu) a otworem wypalanym przez skoncentrowaną wiązkę lasera (laser cutter hole), a więc czy dałoby się wypalić laserem mniejszą dziurkę niż szerokość wypalającego kwantu?

۞
image do posta: 8.03.2011 19:50

image do posta: 9.03.2011 10:03

image do posta: 12.03.2011 15:25

image do posta: 16.03.2011 19:53

image do posta: 17.03.2011 12:19

image do posta: 17.03.2011 21:43

image do posta: 18.03.2011 20:58

image do posta: 20.03.2011 19:30

image do posta: 21.03.2011 18:09

image do posta: 31.03.2011 08:08

image do posta: 4.04.2011 07:11

image do posta: 4.04.2011 20:59

image do posta: 19.04.2011 06:59

image do posta: 20.04.2011 22:44

image do posta: 21.04.2011 07:42
Inne tematy w dziale Rozmaitości