W wątku Einego INTERAKCYJNA INTERPRETACJA MECHANIKI KWANTOWEJ bloger KK-54 zapytał:
"Co w książkach popularyzujacych fizykę pisać o tej słynnej windzie?"
"{Czy} Rozróżnimy układ windy (Albert) przyśpieszającej w stanie nieważkości od układu windy w stanie spoczynku w obecności pola g?"
"Nie obchodzi mnie żadna zasada, napisałem że te dwie konkretne sytuacje o których on pisał są do odróżnienia."
"Ja twierdzę, że doświadczeniem można odróżnić pobyt w windzie przyśpieszającej pod nieobecność pola g od windy w spoczynku na ziemi w obecności pola g."
Włączyłem się do rozmowy:
@kk-54
Oczywiście masz rację. Pole grawitacyjne działa na każdy atom windy z osobna
Silnik działa na windę w punkcie przyłożenia siły, a naprężenia przenoszą się na pozostałe atomy poprzez wiązania międzyatomowe.
ROBAKKS
77 7140
@Eine
Nieświadomie zmienił pan einsteinowski eksperyment pomyslany z dwiema windami.
Jednorodne pole grawitacyjne jest równoważne układowi nieinercjalnemu.
Żadnym doświadczeniem mechanicznym nie wykryjemy czy jesteśmy w polu grawitacyjnym jednorodnym ,czy też w układzie nieinercjalnym o ruch prostoliniowym jednostajnie przyspieszonym.
Spektakularnym sposobem odróżnienia jest strzelanie kulką w tarczę. W czasie gdy kulka przemieszcza się w stronę tarczy, nie jest przyśpieszana holem windy, więc jej składowa prędkości w kierunku ruchu windy pozostaje na tę chwilę stała, tymczasem winda przyśpiesza non-stop, więc kulka nie trafi w cel, lecz poniżej.
Tak to widzę Newtonowsko (mechanicznie)... :(
ROBAKKS 77 7146
Następnie poczytałem trochę w Internecie na temat zasada równoważności Około 304,000 wyników oraz equivalence principle Około 8,870,000 wyników, a wszędzie gdzie zajrzałem napisano to samo:
Jednym z postulatów ogólnej teorii względności jest zasada równoważności, mówiąca, że nie można (lokalnie) rozróżnić spadku swobodnego w polu grawitacyjnym od ruchu w układzie nieinercjalnym.
W badaniach wykazano, że ogólna teoria względności jest sprzeczna z zasadą Macha.
Zasada – prawidłowość fizyczna stwierdzona doświadczalnie i zgodnie z opinią uczonych oraz paradygmatem panującym w fizyce, powszechna i ogólna.
komentarz:
Nie jest zasadą postulat, głoszący, że czegoś nie można, bo można rozróżnić spadek swobodny w polu grawitacyjnym od ruchu w układzie nieinercjalnym.
Pokazuje to rysunek.
Pocisk wystrzelony w polu grawitacyjnym ma tę samą składową prędkości vp co rakieta vr . W układzie nieinercjalnym te prędkości są różnie, bo w czasie gdy pocisk pokonuje odległość d rakieta jest przyśpieszana ciągiem, a pocisk nie.
Skutkiem tej róznicy prędkości jest zmiana trajektorii: im większe przyśpieszenie g - tym większe zakrzywienie toru ruchu pocisku i jest to mierzalne,
nieprawdą jest więc, że
"nie można (lokalnie) rozróżnić spadku swobodnego w polu grawitacyjnym od ruchu w układzie nieinercjalnym"
To ewidentny błąd Einsteina - FAŁSZYWE ZAŁOŻENIE.
Obawiam się jednak, że błąd Einsteina funkcjonujący w nauce sc jako Nauka nie wynika tylko z małej wyobraźni tego geniusza, ale ma głębsze podłoże w paradygmacie obowiązującym w fizyce, zgodnie z którym o prawdziwości twierdzeń nie decyduje ani logika ani empiria, lecz powszechna i ogólna opinia uczonych. W tych okolicznościach nie ma możliwości, by odrzucić FAŁSZ, który raz uznany za prawdę MUSI taką prawdą pozostawać i blokować ROZWÓJ...
Ja zrobiłem co do mnie należało - reszta w rękach Boga i ludzi.
Edward Robak* z Nowej Huty
image do posta: 3.12.2012 20:53

image do posta: 6.12.2012 20:23

image do posta: 11.12.2012 10:07

Inne tematy w dziale Technologie